Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie mogłam się opanować


i po raz pierwszy od początku roku jadłam wszystko ci mi w ręce wpadło :(

2 kawy z mlekiem 0,5%

woda

woda smakowa

jeżyny, płatki, jogurt naturalny

jabłko

marchewki

sok pomidorowy

zalewajka z ziemniakami kiełbaską i jajkiem + 2 dokładki

oscypek

wędlina

serek łaciaty

czekolada

(szloch)

dziś było wielkie prasowanie po urlopie i brakło mi czasu na aktywność na dworze więc wskoczyłam na rowerek i popedałowałam godzinkę za karę

...

zastanawiam się nad przejściem na kilka dni na płyną dietę

  • Maratha

    Maratha

    20 sierpnia 2015, 14:20

    to jest sporo?? Przeciez ty masz tu 2 normalne posilki... W zaleznnosci ile tego zjadlas to tu na oko bdzie max 2000kcal. W piatek i w sobote z poprzednich wpisow mialas wiecej kcal. Piwo - 500ml - ok 245kcal + sok ok 21kcal W sobote mialas 4 wiec ponad 1000 kcal Tabliczka czekolady mlecznej - ok 530 kcal Zacznij normalnie jesc a nie jakies plynne diety, bo sobie zrujnujesz metabolizm kompletnie...

  • aluna235

    aluna235

    19 sierpnia 2015, 22:48

    Sama piszesz, że pierwszy raz od początku roku zjadłaś sporo, organizm sobie z tym poradzi. Jutro lżej plus ruch i będzie dobrze. Nie bądź dla siebie za surowa. Trzymaj się!