Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 zmiany - nie lubię


9-17 niby normalne godziny ale ani rano ani wieczorem nic nie da się zrobić :(

na dworze ciemno więc pedałuje na stacjonarce i przepadam vitke, nie poginam bo mi się nie chce wiec myślę że spokojnie może z godzine po pedałuje 

dziś w menu:

2 kawy z mlekiem 0.5%

2 herbaty z cytryną

woda 

chlebek czosnkowy z patelni z serem 

winogron 

kruche ciastka z marmoladą

śledzie w oleju + pieczywo ze smarowaniem

leczo, ziemniaki 

crunchy, orzechy włoskie 

... 

Może potem pomyślę o kakałku na mleku 0.5%