Praca, dzieciaki, mąż, dolegliwości zdrowotne łączą się z chronicznym brakiem czasu, ale brak diety połączył się że słabym efektem wizualnym 🙄 Kiedyś mi się udało z Wami stracić sporo kilogramów, wierzę, że tym razem też wyjdzie. Mam szafę pełną za małych ciuchów a jestem sknera, żeby kupować nowe i jeszcze marzy mi się ubranie zwiewnej kiecki, ale jak rusałka to ja nie wyglądam 🤪 Ale przecież mogę, prawda? No może nie całkiem, bo już lata nie te, ale jak nie wyglądać, to chociaż poczuć się lekko! Pozdrowionka dla wszystkich!!!
Malgosiat
16 maja 2020, 10:27Powodzenia
Kaczak87
16 maja 2020, 10:58Dzięki!
LowCarbMamcio
16 maja 2020, 09:43Mam podobnie z ciuchami i tez nie mam zamiaru nowych kupować, lubię te i chcę z powrotem się w nich dobrze prezentowac, a w niektorych w ogole się znów zmieścić :D
Kaczak87
16 maja 2020, 09:51To mamy wspólny plan, odzyskać szafę! Powodzenia! 😉