hmm, z moją dietą bywa różnie - w pracy jest jak najbardziej zachowana (chyba mi głupio przed koleżankami się obżerać), natomiast w domu bywa różnie. Szczególnie teraz gdy mamy remont - zamiast porządnych posiłków - jest niestety byle co, byle było. Wiem że to jest złe, ale nie mam warunków ani czasu na przygotowanie posiłków. Za to ruchu mam dużo- samo chowanie rzeczy i bieganie po schodach zajmuje mi duuuużo czasu.
Do urlopu zostały jeszcze tylko 2 dni................... i będzie cudownie..............
rubi06
16 lipca 2008, 12:35z tym jedzeniem to różnie bywa - ciągle brakuje samozaparcia i wytrwałości, ale znów zaczynam wierzyć że się uda ;) W końcu chcemy być szczupłe ?;)) Buziaki
sabina27
16 lipca 2008, 11:59w szkole prawie nic nie jadlam a jak wrocilam do domu to maglam zjesc wszystko co bylo w lodowce.