Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Intensywnie...


Moje drogie ....wycisnęłam dziś z siebie siódme poty....Rano wstałam z łóżka z założeniem ,że dziś już na 100% dam sobie spokój z intensywnymi ćwiczeniami....miałam dać odpocząć mięśniom moim zbolałym
Jednak znowu nie wyszło....jak zrobiłam jeden zestaw ćwiczeń to już było pozamiatane....poszłam dalej hehe
To dzięki Wam jestem taka wytrwała....to właśnie Wy jesteście moją motywacją!!!
DZIĘKUJĘ



***

MENU:
8.30- 2 kromki kołodzieja ze świeżym szpinakiem,serem,szynką i ogórkiem,
10.45- kawałek ciasta czekoladowego(od wczoraj) i pół grejfruta,
13.45- fasolka
 http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/dieta/recipe_id/14861
16.00- serek owoce leśne 0%tł.
18.00- pół kostki chudego twarogu z rzodkiewką,szczypiorkiem i kiełkami brokuła,kromka kołodzieja z salatą i zółtym serem.


Do picia czerwona i zielona herbata oraz woda.

***


ĆWICZENIA:


-Mel B ramiona,
-Mel B pośladki
-Mel B brzuch
-Mel B cardio
-Mel B abs
-8 min ABS
-8 min ramiona





TRZYMAJCIE SIĘ KOCHANIUTKIE:)


  • Sigrid6

    Sigrid6

    19 lutego 2013, 13:58

    Wow, niezły wycisk.

  • 19stka

    19stka

    19 lutego 2013, 08:43

    a kiedy się dowiedziałaś o tej cukrzycy ciążowej? ja miałam test obciążenia glukozą nie dawno ale jeszcze nie znam wyników. współczuje ci.

  • misskitten

    misskitten

    18 lutego 2013, 22:26

    też tak czasami mam że jak już zacznę to ciężko mnie zatrzymać....oczywiście z ćwiczeniami;-)))uwielbiam Mel B!

  • Madeleine90

    Madeleine90

    18 lutego 2013, 21:45

    z tymi ćwiczeniami to już tak jest, że najgorzej zacząć, a potem to już wszystko ładnie idzie:)

  • basterowa

    basterowa

    18 lutego 2013, 21:33

    Niezły power ;)