Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
FOTOMENU/***/....marzec-nowe wyzwanie:)


ELLOOOOO
No i mamy marzec...kolejny miesiąc zmagań przed nami moje drogie panie..i panowie też
Ja na miesiąc marzec podejmuję nowe wyzwanie...trening z Jillian Michaels,konkretnie chodzi o  **30 Day Shred Level **

Dziś zaliczyłam pierwszy dzień treningu i powiem Wam ,że nie było tak źle jak myślałam.Dałam radę...a przecież z każdym kolejnym dniem powinno być coraz lepiej

A co do diety to nie wiem czy powinnam coś zmienić...JAK MYŚLICIE?

***


MENU:

-śniadanie godz.8.15

kanapki (kołodziej,szynka,serek,pasztet,sałata,pomidor,rzodkiewka,papryka)


-II śniadanie godz.11.00

deser (kisiel z budyniem)


-obiad godz.14.15

kasza pęczak,kapusta czerwona i pstrąg (smażony ,ale zjadłam bez skóry)


-podwieczorek godz.16.15

jabłko i gruszka z cynamonem (zjadłam połowę tego co na talerzyku)


-kolacja godz.18.15

serek wiejski ze szczypiorkiem + kanapka (szpinak,ser,wędlina,ogórek)


Do picia zielona herbata i woda.

***

ĆWICZENIA:

-30 Day Shred Level 1 (1/30)
-Mel B ramiona
-Mel B pośladki
-8 min.ABS


***



NO TO WALCZYMY DALEJ


  • Madeleine90

    Madeleine90

    1 marca 2013, 23:13

    idealne menu:) ja dzisiaj z jillian zaliczyłam banish boost:)

  • basterowa

    basterowa

    1 marca 2013, 22:45

    Menu masz dobre, nie zmieniaj ;) A 30 day shred to bardzo fajny trening ;)

  • anikah

    anikah

    1 marca 2013, 21:19

    mi się tam twoje jedzenie podoba :)

  • Julia551

    Julia551

    1 marca 2013, 21:18

    Ja od jutra zaczynam 30 dni z Ewką-damy radę!;)Menu bardzo smaczne no i zdjęcie motywacyjne świetne!;)

  • sunsetgirl1989

    sunsetgirl1989

    1 marca 2013, 21:12

    Trzymam kciuki śliczne zdjęcia zapraszam do odwiedzenia mojego pamiętnika ;) Pozdrawiam!!

  • SexyKitty

    SexyKitty

    1 marca 2013, 21:11

    Świetne menu i dużo ruchu, więc sukces murowany :). Ja też od dziś ćwiczę z Jillian, ale inny program :)

  • Babi10

    Babi10

    1 marca 2013, 21:06

    Pyszne to twoje jedzonko... o tej porze to ślinka cieknie, ale już postanowiłam że dziś już nic nie jem i tego będę się trzymać:)