Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień za mną. zostało 57 dni.

wytrwałam na soku pomidorowym, dwóch sucharkach i jednym malutkim pięciocentymetrowym zaledwie bananie. herbatka przeczyszczająca+ herbatki wspomagające spalanie tłuszczu+ kawa gorzka z lodem+ kawa ze słodzikiem+ woda z cytryną. 
jutro znowu nie mam żadnej pracy, więc pojadę na plażę. poopalam się znowu trochę i może jakieś muszelki wyłowię.  
odwiedziłam dziś po pracy Kasię, porozmawiałyśmy nieco, a później poszłam do siostry, która już wróciła z pl. pospacerowaliśmy z Filipkiem po Atenach, po sklepach, pooglądałyśmy wystawy z ubraniami. na oglądaniu się skończyło... 
dobrej nocki!!! 
  • Cailina

    Cailina

    28 sierpnia 2010, 10:58

    ile jesz to az sie glodna robie! Ja zjem za ciebie;-)

  • Orzeszek1985

    Orzeszek1985

    27 sierpnia 2010, 10:36

    DASZ RADE!!!!! nie ma innej opcji! :))

  • siupka

    siupka

    27 sierpnia 2010, 10:08

    moze i fajnie kg leca, lecz ja bym sie tego nie podjela, przeciez jak schudniesz tyle ile chcesz i powrocisz do normalnego jedzenia, to efekt jojo murowany.,

  • Gaila

    Gaila

    27 sierpnia 2010, 09:53

    Uważaj żebyś nie zasłabła na plaży. Kilogramy spadają w szybkim tempie - w tej sytuacji warto zainwestować w kremy ujędrniające,żeby szybciej było widać efekt. Powodzenia.

  • Arnodike

    Arnodike

    27 sierpnia 2010, 08:11

    na sokach ładnie się chudnie. I bardzo poprawia się skóra. Trochę ciężko wytrwać. Na szczęście nie ma limitu na wodę mineralną. Pozdrawiam serdecznie

  • maria7808

    maria7808

    27 sierpnia 2010, 07:51

    Gratuluje wytrwalosci! Ja pewnie bym padla pierwszego dnia hahaha,to tez dobry sposob na zaoszczedzenie jakiejs kasy. Ale wiesz co, tej plazy to Ci zazdroszcze. Powodzenia przez najblizsze 3 miesiace!!

  • baclerewa

    baclerewa

    27 sierpnia 2010, 04:57

    i konsekwentna. Wierzę, że dotrwasz do celu, tylko na tak ubogim jedzeniu, aż mi Ciebie szkoda. Powinnaś chociaż pić codziennie witaminy. Fajnie, że jesteś taka aktywna.Trzymam kciuki.