Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
heja!!!

witajcie wczesnym wieczorkiem. dzisiaj od 8:00 do 15:00 prasowałam ubrania i pościel.... kilka stosów... na szczęście żelazko było na parę to wielkie i dosyć lekkie... 
zarobiłam 37 euro. 
około 20:30 mam spotkanie z nieznajomym kolegą, z którym piszemy na nk i dzwonimy do siebie. dzisiaj wreszcie zgadaliśmy się na kawę. miała być dyskoteka, ale on ma rano trening. jest zawodowym piłkarzem, ma 23 lata. od sierpnia gra w greckiej drużynie na wyspie Salamina. no i wiadomo, jak to bywa na obczyźnie, nie ma znajomych tutaj, nie zna greckiego, nie wie, gdzie się ruszyć, by iść potańczyć  czy kawę wypić. w weekend jego grecka drużyna zremisowała z drugą grecką drużyną 2:2. jednego gola strzelił właśnie on!!! z tego co o nim czytałam, to jest naprawdę dobry w tej grze. jak nie zapomnę, to sobie strzelę fotkę z nim. zobaczycie polkę- bezrobotnego {sprzątającego} cukiernika i polaka- piłkarza gdzie? no gdzie? na Pireusie! 
w polskiej knajpie robią dzisiaj wieczór karaoke... od ósmej się zaczyna... pewnie będzie fajnie, ale z Dawidem nie da rady tam jechać, bo musi wrócić przed północą... wiadomo, taki piłkarz popić nie popije, wyspać się musi, by mieć siły na następny dzień i na trening... ale znowu on chce sobie potańczyć na dyskotece.... i co ja mu na to poradzę? jak nie da rady, to ja na to leku nie znajdę... 
  • aniaa13

    aniaa13

    1 października 2010, 18:54

    życzę udanego i owocnego spotkania...:)