Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam!!!

byłam wczoraj w urzędzie pracy, ale kazali mi przyjść dzisiaj. dzisiaj zaś system komputerowy padł i kazali mi przyjść jutro. gdybym miała jakieś dniówki na te trzy dni, to bym je straciła z powodu urzędu pracy... 
wczoraj byłam z moją siostrą i z jej maleństwem w Jumbo. spacerek był przyjemny i cieszę się bardzo, ze nareszcie odezwała się sama z siebie i poprosiła by się spotkać!!! cieszę się bardzo!!! 
jutro zrobię dla pani psycholog malutkie pączuszki przekładane kremem budyniowym. niech się cieszy... 
prawdopodobnie znalazłam lokatorkę, ale dopiero od stycznia. zobaczę jeszcze. 
  • kumata74

    kumata74

    13 października 2010, 12:37

    serdecznie pozdrawiam:)

  • zmawona

    zmawona

    13 października 2010, 12:33

    A znasz ten dowcip? Urzędnik do petenta: Przecież mówię panu, żeby pan przyszedł jutro, a pan ciągle przychodzi dzisiaj!! :)) To takie typowe...

  • migotka69

    migotka69

    13 października 2010, 11:32

    powoli wszystko się ułoży! nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

  • Julianna27l

    Julianna27l

    13 października 2010, 11:26

    uwielbiam cie czytać i podziwiam za WSZYSTKO! PS. ja tam piłkarz.????