Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
też tak myślę, że już z górki będzie...

zdołałam wejść pod prysznic , a teraz już ciepło ubrana po lekach i po maści na klatkę piersiową i jak mogłam na plecach siedzę w łóżku pod pierzyną i kocem i piszę znowu. nie myślcie sobie, że to tak fajnie nic nie robić. nudzi się człowieku jak nie wiem... 
raz na jakiś czas wchodzę na różne portale i od nowa szukam , może coś nowego napisali. dzisiaj telefon zadzwonił tylko dwa razy. ja zadzwoniłam do różnych ludzi, ale większość chyba w pracy była, tylko R. złapałam i porozmawiałyśmy chwilkę. jest uradowana, że ma dzidziusia, normalnie słychać radość jak się z nią rozmawia. R. została mamusią!!! 
dali mi bardzo smaczny syrop od kaszlu... pyszny jest... 

  • imbranata83

    imbranata83

    1 lutego 2011, 21:47

    że w tym roku zejdziesz poniżej 100kg. Ta choroba pewnie się wzięła z kłótni z panią Alicją. Czy naprawdę potrzebujesz utrzymywać z nią kontakt?Szacunek do siebie jest ważniejszy,prawda?Zdrówka życzę :)