Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zadzwoniłam...

pod numerem z adresu jaki mi podał odezwał się ktoś, kto nie zna właściciela z restauracji, pod podaną nazwą. zaś pod numerem z restauracji pod podaną mi przez niego nazwą odebrał ktoś, kto twierdzi, ze właściciela nie ma w tej chwili , że może pod wieczór przyjdzie, ale i tak jest pewien, ze nikogo  nie szukają do pracy, a na pytanie skąd jestem, powiedziałam, że z Albanii, żeby nie było że sobie pogadają później i wyjdzie, ze to ja dzwoniłam... 

no cóż... to było zbyt piękne żeby było prawdziwe.... 
  • anushka81

    anushka81

    23 lutego 2011, 21:58

    no trochę to pokręcone .. ale w końcu musi się poukładać po Twojej myśli... trzymam kciuki ..

  • reniusia36

    reniusia36

    23 lutego 2011, 16:23

    Ciekawe jak to sie dalej potoczy...

  • ajwony

    ajwony

    23 lutego 2011, 16:00

    choc z tego co piszesz to bardzo dziwna sytuacja