Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(
12 marca 2012
:( wstałam wcześnie, zważyłam się i..... pokazało 108.1kg......... :( ale nie dam za wygraną:) za jakąś godzinę pojadę do pracy:) DLACZEGO POKAZAŁO WIĘCEJ? MOŻE DLATEGO, ŻE SIĘ NIE WYSPAŁAM??? HM........ NO CÓŻ, STAŁO SIĘ... UDANEGO DNIA WSZYSTKIM WAM ŻYCZĘ I DAJĘ SŁOWO, ŻE BĘDĘ KONTYNUOWAĆ DIETĘ:) NIE DAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!
efka777
12 marca 2012, 21:56no zbyt częste ważenie nie jest zbyt dobre.. tylko się człowiek dołuje.. może po prostu taki dzień, że tyle licznik pokazał? Nie łam się czymś takim - to całkowicie normalne, że waga u kobiet się waha :) pozdrawiam
Neyriti
12 marca 2012, 18:32po co sie tak czesto wazysz? to nie ma sensu, waz sie maxymalni raz na tydzien,z rana, naczczo po wysiusianiu i tym drugim hah:)
duszka189
12 marca 2012, 14:02czasem waga bez przyczyny lubi świrować to normalne, wiem sama po sobie
mika1239
12 marca 2012, 12:36czesto tak sie zdarza nawet mi wiec glowa do gory i do przodu
Giannabdg
12 marca 2012, 11:39wystarczy ze woda zatrzyma sie w organizmie i jest skok w gore, nie masz sie czym przejmowac
roxy1
12 marca 2012, 10:24Kalina-prosta rada-nie waż sie codziennie ale raz w tygodniu, wtedy waga bedzie rzeczywista i miarodajna. Dbaj w przeddzien wazenia o własciwe wypróznienie.Takie wahania wagowe codzienne to norma.
ania1607
12 marca 2012, 10:17może poprostu nie byłaś po "dokładnej" toalecie i to co zostało to pokazała waga...ale miejmy nedzieje że nasteonym razem bedzie lepiej
mandi222
12 marca 2012, 09:55No taka "wiadomość" na wadze zawsze nie jest miła :D Ja mam to samo mimo trzymania diety i mnie to demotywuje :/
ButterflyGirl
12 marca 2012, 09:26Coś ciężki okres mamy ! :(
kasiam567
12 marca 2012, 09:22Och te wagi ...
revelek
12 marca 2012, 08:23ja też nie rozumiem tego urządzenia, zwanego wagą... :/