Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hello :)

popracowałam sobie, co? co noc po 12 godzin a raz 16 godzin... dobre było, ale się skończyło...
teraz szukam kolejnej pracy...

a co u was?

ważę się codziennie czasami, ale waga w sumie stoi w miejscu. raz 110,5 raz 111,10, raz 110,00 ...

  • duszka189

    duszka189

    18 maja 2012, 18:18

    widzę wagowo idziemy łeb w łeb:)

  • malamiazyl

    malamiazyl

    17 maja 2012, 21:30

    pracus, pracus. wage trzymaj, dasz rade!!!!

  • serdelkaa

    serdelkaa

    17 maja 2012, 21:16

    pracowita z Ciebie kobietka:)