Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: :) hej hallo :)
3 grudnia 2013
obudziłam się i zadzwoniłam do R. by porozmawiać :) wspominałysmy sobotnią imprezę :) było super!!!!!!
popijam poranną kawę i marznę, bo wiatry takie się zrobiły od wczoraj, że szok, wieje jakby było z 10 stopni w skali Boforta, jak to go tam się pisze..... jeszcze nie zrobiłam planu na dzisiaj, narazie myślę sobie nad krótkim planikiem :)
mefisto56
3 grudnia 2013, 16:53:))))
liliana200
3 grudnia 2013, 11:36U mnie to norma na wyspach, że tak wieje a i jeszcze od morza ciągnie zimno. Ja już po dzisiejszych ćwiczeniach :)
OneLastTime
3 grudnia 2013, 11:24miłego dnia życzę również :)
vitalijka000
3 grudnia 2013, 10:59;p miłego dnia zatem i dobrego planu
rynkaa
3 grudnia 2013, 10:53pogoda niestety jest straszna... ;