Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prawie skończone "przebudzenie" :)

jest jeszcze trochę do roboty, ale już mnie przeraża samo myślenie o kolejnych poprawkach, gdyż od małej poprawki idę do dużej i tak lecą kolejne długie godziny, no i jeszcze nie ma podpisu, ale ten wstawię dopiero jak wyschnie konkretnie, ponieważ na mokrym rozmazuje się i jak już widzieliście na poprazednich obrazach, nie wychodzą podpisy zbyt pięknie jak farba jest jeszcze mokra. szkoda że nie ma takich "długopisów" z farbą olejną.... byłoby mi łatwiej podpisywać się :) :) 
ale naprawdę warto!!!!!!!!!!! 
 
  
 
  • MartaSajdak

    MartaSajdak

    1 stycznia 2014, 22:09

    ślicznie :) wszystkiego naj!!!

  • skarbus89

    skarbus89

    1 stycznia 2014, 20:31

    Piękny obraz:)

  • inesiaa

    inesiaa

    1 stycznia 2014, 13:23

    Piekny:)

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    1 stycznia 2014, 13:13

    tak, dałabym cienia pod pachą, na krągłościach tej piersi oraz w przestrzeni pomiędzy piersiami i tutaj taki cień ciągnący się od dołu obrazu ku górze /na dole ciemniejszy, aż coraz jaśniejszy/... Przymruż oczy, a zobaczysz więcej...

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    1 stycznia 2014, 13:10

    szyja może być taka długa, są takie kobiety, które mają długie, piękne szyje..

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    1 stycznia 2014, 13:10

    świetnie teraz wygląda gdy dałaś ciemne tło i fajnie, że jest ono cieniowane. może dałbym trochę cienia pod pachą...a może nie.. Chyba masz już skończony obraz? Gratulacje!

  • izabela19681

    izabela19681

    1 stycznia 2014, 12:55

    Świetnie Ci idzie. Mam tylko takie wrażenie, że szyja jest za długa.... Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!

  • Lincoln747

    Lincoln747

    1 stycznia 2014, 12:44

    Piękne, Szczęśliwego Nowego Roku