Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
96.5kg!

Wczoraj bylam na rowerze zrobilam 60km, padlam jak wrocilam, kolega rower mi wnosil na pierwsze pietro bo ja nie mialam sily na nogach stac. wzielam NIMESUL na mocne bole , siadlam na kanapie o 3:10 a wstalam by sie kompac o 4:50... owinieta w recznik padlam do lozka, obudzilam sie o 15:00... wyszlam z L. na kawe na Pasalimani. jutro niedziela???????????
  • blablableble

    blablableble

    6 czerwca 2014, 10:48

    60 km wow :)

  • asiunia899

    asiunia899

    18 maja 2014, 06:26

    60 km ?? WOW!

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    17 maja 2014, 23:03

    tak jutro niedziela ;-))