Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zrobiłam odrobinkę minipoprawek i już wiecej się
nim nie będę zajmować, teraz pozostaje mi go tylko
sprzedać i brać się za coś nowego :) :) :)

efekt końcowy już

podpis musiałam poprawić bo farbka popękała i wyglądała jak pocięta.... zrobiłam też trochę te cienie w wodzie, oraz odrobinę plecy tego faceta, no i popracowałam nad tym kawałkiem gdzie jej włosy stykają się z wodą. już nic mi się nie chce na nim robić., wystarczy. mam chęć wziąć sie za nowy obraz :) 

jeśli chodzi o dietę to dzisiaj było trochę wszystkiego, kotlet mieony z pieczonym ziemniakiem, kanapka z chleba razowego z masłem, plasterkiem wędliny i cebulą, odrobinka popkornu, kawa zbożowa, kakao, herbatka z serii "zioła mnicha" jedna na odchudzanie, druga na cholesterol, no i myślę co by tu jeszcze sobie na talerz rzucić, bo już minęło ze 3 godziny od ostatnie dania... tak w ogóle to wstałam o 20:00 :) a wczoraj poszłam spać po 13:30... :) nie wiem czemu ale lubię malować nocami......... efekt końcowy już

  • Kaplus

    Kaplus

    25 sierpnia 2014, 10:16

    Pięknie! Trzymam kciuki!

    • kalinagryz

      kalinagryz

      26 sierpnia 2014, 21:19

      Dziękuję bardzo!!! :)