Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pije kawe a babcia spi

Mam tv, wlaczam na kanal muzyczny. sa tez plyty cd ale tylko stare greckie, dwie Plutarxosa to ich slucham czasem ale sa zbyt melancholijne. noce mam spokojna wiec spie sobie na duzym lozku, na elektrycznym materacu :-) zadzwonila pani Z. i dala mi numer do innego biura pracy, rozmawialam z czlowiekiem, mowi ze ciezko o prace ale jak cos za lepsze pieniadze to mnie powiadomi. ta moja szefowa to straszna sknera. dzis jej powiem jakiego jedzenia potrzebuje. w lodowce sa jajka, mleko i kapusta, oraz leki dla babci. naciskala mi ze mam jesc makaron, ryz i soczewice, a jak jej powiedzialam ze takich rzeczy nie jem to darla sie i dzwonila do biora z pretensjami ze ona mnie dokarmiac nie bedzie. Boze swiety, przeciez ja po operacji jem tak malo ze jedno udko, 3 bialka, szklanka mleka starcza mi na caly dzien!!! nie ma co, dzis poprosze o warzywa i jogurty 0%, niech nie placze ze taka biedna jest, sprzataczka codziennie sprzata jej wille, ja zapierdalam za pol darmo, samochodem na spacery jezdzi bo sie nudzi bo nie musi pracowac, maz na wszystko zapierdala, niech mi ona nie muli ze jert biedniejsza ode mnie!!! nauczyli sie biadolic a tak naprawde maja wszystkiego az zanadto!!!! jesli chodzi o dukana to dam sobie spokoj, lepiej jesc wszystkiego po trochu, by organizmowi niczego nie brakowalo. ma byc malo kalorii, tak jak lekarz kazal. i zdrowo.
  • laura26xen

    laura26xen

    6 lutego 2015, 16:12

    No i dobrze, że zapomniałaś o Dukanie. A co do tej szefowej, zauważyłam w zyciu dziwną zależność, że im kto bogatszy to skąpszy, niestety :(