Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zobaczcie jak się ludzie pożarli pod moim
ogłoszeniem....

 To są zdjęcia które dodałam do ogłoszenia. 

moje ogłoszenie o tortach

śmiechu warte!!!!!!!!!!! a z drugiej strony już miałam pytanie na priv o black forest :) :) :)  

Dodaję screenshoty bo wyszło że ta grupa jest zamknięta... 

 

Oczywiście rozmowa zaczęła się od ostatniego svreenshota, poprostu dodałam je tutaj w odwrotnej  kolejności.  

  • Mila&Timeo

    Mila&Timeo

    4 listopada 2020, 22:17

    Piekne torty!

    • Mila&Timeo

      Mila&Timeo

      4 listopada 2020, 22:18

      Ludzie najlepiej chcieliby za darmo. A juz w ogole od Polki

    • kalinagryz

      kalinagryz

      4 listopada 2020, 22:49

      Dziękuję, dokładnie tak jak mòwisz, za darmo by chcieli....

  • Maratha

    Maratha

    4 listopada 2020, 08:48

    Smiechlam z tych komentarzy. Ostatni tort urodzinowy jaki kupilam byl 1 poziomowy i placilam £55. Za slubny ceny sie wachaly miedzy £120 a £350

  • Mila&Timeo

    Mila&Timeo

    4 listopada 2020, 00:58

    nie widze, bo grupa jest zamknieta. Jesli sie zra, dyskutuja, cokolwiek, ale leca iskry, to znaczy, ze jestes COS warta, a nawet bardzo i cokolwiek robisz, nie przechodza obok tego obojetnie. Obojetnosc jest najgorsza.

    • kalinagryz

      kalinagryz

      4 listopada 2020, 01:20

      :) :) :) :) :) masz rację, już miałam się popłakać, gdy ktoś napisał coś pozytywnego i mi się humor poprawił. ktoś też napisał, że dzięki tym co się awanturują mój advert jest w czołówce :) :) :) zrobię screenshoty i dodam jutro...

    • Mila&Timeo

      Mila&Timeo

      4 listopada 2020, 01:35

      Nie placz absolutnie! Pamietam jak moj prof od malarstwa mowil, ze uslyszycie wiele krytyki. Jesli beda sykutowac, debatowac, psalmy pisac, jakie to kijowe do dupy itd, to znaczy, ze jest dokladnie odwrotnie. Bo nad kijowym by sie nikt nie pochylil. Zas najgorsze sa prace, gdy ktos przyjdzie, milczy, nie skomentuje, da 3 i do widzenia. To wiedz, ze to jest beznadziejne. Pamietam swoja sytuacje z egzaminow wstepnych, gdzie zdawalam z rysunku. Zostalam wezwana przed kierownika komisji, profesora rysunku. Kazal mi przyniesc inne prace, ale rozmawial o pracy egzaminacyjnej. Zjechal mnie jak walec, opowiadal dlugo, a ja czulam sie, jakby mnie miazdzyl jak robaka i rozmasorywal po asfalcie. Byly to same niemile slowa, bardzo, ale to bardzo krytyczne; Nasepnie podal mi ilosc punktow i ze mam opuscic juz jego gabinet. Odwodzil mnie, abym zrezygnowala z tych studiow, bo do tego ptrzebny jest charakter. Wyszlam i sie poplakalam. Myslalam, ze nie zdalam i ze bylo bardzo, ale to bardzo zle. Nastepnie skontaktowala sie ze mna profesor z tej komisji i powiedziala, ze liczba tych punktow swiadczy, ze zajelam drugie miejsce na 700 zdajacych. Wtedy zrozumialam te slowa, ze ktos komu sie totalnie, ale totalnie nie podoba, a jest ekspertem w tym, nie bedzie Ci slodzil i glaskal po glowce. O byle jakosci sie nie dyskutuje.

    • Mila&Timeo

      Mila&Timeo

      4 listopada 2020, 01:35

      na pewno te torty byly fajne i ladne, zreszta widzialam juz Twoje wyroby, wiec tym bardziej, nie mam watpliwosci. Nad g...m nikt sie nie pochyla ;)

    • kalinagryz

      kalinagryz

      4 listopada 2020, 02:40

      Naprawdę, bardzo dobrze napisałaś!!! Ale profesorek dał Ci popalić!!! Dobrze, że się nie załamałaś. Drugie miejsce to nielada wyczyn. Gratulacje Ci się należą.