Cześć Dziewczyny nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie bo dość długo mnie nie było ,ale wróciłam już do kraju ,chodź nie wiele się u nie zmieniło to na pewno jest lepiej niż było.Udało mi się trochę przytyć ,porzuciłam dietę 1200 kcal,przestałam się zadręczać kaloriami ważeniem pokarmów i zmieniam zdanie na swój temat,oczywiście miewam też gorsze dni ale naprawdę bardzo rzadko,jedno się tylko nie zmieniło OKRES NIE WRÓCIŁ,i moje marzenie o macierzyństwie nadal nie zostało spełnione.