najwazniejsze,ze postanowilas cos ze soba zrobic to juz polowa sukcesu!!!!!!!! a nastepna polowa to wlasciwa dieta i scisle jej stosowanie ,polecam diete Witalii na ktorej sporo schudlam a odchudzalam sie cale zycie,pozdrawiam i zycze wytrwalosci i sukcesu Zosia
Waterlilly
5 września 2008, 14:37
Dla mnie najtrudniej było zacząć się odchudzać. Potem jakos idzie, organizm się przyzwyczaja i do ograniczone jedzenia i wzmożonego wysiłku fizycznego.
Powodzenia i wytrwałości
dzięki za komentarze - w takim razie nie mogę zawieść- wiem że codziennie można mówić OD JUTRA - ale u mnie to juz postanowione - a potrafię byc uparta:) No zobaczymy jak to będzie...
uwazam , ze jeszcze lepiej od dzisiaj.Powodzenia zycze,pozdrawiam
nike88
4 września 2008, 20:19
o masz ten sam problem z praco co ja. ja pracuje od 10 do 20 i na nic nie mam ani checi ani czasu. niedługo wrosne w fotel. jak znajdziesz jakieś dobre rozwiązanie to prosze daj znać. a tymczasem mocno trzymam kciuki
zaczynamy praktycznie od podobnej wagi wyjściowej i tyle samo chcemy ważyć;-)
fajnie; dasz radę, pobuszuj na forach, poczytaj artykuły, wpisy do pamiętników a DUUUŻO się dowiesz; trzymam kciuki (oczywiście w miarę możliwości hihihi)
laksa1960
5 września 2008, 14:45najwazniejsze,ze postanowilas cos ze soba zrobic to juz polowa sukcesu!!!!!!!! a nastepna polowa to wlasciwa dieta i scisle jej stosowanie ,polecam diete Witalii na ktorej sporo schudlam a odchudzalam sie cale zycie,pozdrawiam i zycze wytrwalosci i sukcesu Zosia
Waterlilly
5 września 2008, 14:37Dla mnie najtrudniej było zacząć się odchudzać. Potem jakos idzie, organizm się przyzwyczaja i do ograniczone jedzenia i wzmożonego wysiłku fizycznego. Powodzenia i wytrwałości
kalkas123
4 września 2008, 21:45dzięki za komentarze - w takim razie nie mogę zawieść- wiem że codziennie można mówić OD JUTRA - ale u mnie to juz postanowione - a potrafię byc uparta:) No zobaczymy jak to będzie...
bziabouszek
4 września 2008, 21:27od dzisiaj a nie od jutra. Jutro będziesz mówiła że jutro i tak w kółko. Jak już podjęłaś decyzje o odchudzaniu to od dzisiaj a nie od jutra
Eleyna
4 września 2008, 21:18uwazam , ze jeszcze lepiej od dzisiaj.Powodzenia zycze,pozdrawiam
nike88
4 września 2008, 20:19o masz ten sam problem z praco co ja. ja pracuje od 10 do 20 i na nic nie mam ani checi ani czasu. niedługo wrosne w fotel. jak znajdziesz jakieś dobre rozwiązanie to prosze daj znać. a tymczasem mocno trzymam kciuki
misio80
4 września 2008, 19:54zaczynamy praktycznie od podobnej wagi wyjściowej i tyle samo chcemy ważyć;-) fajnie; dasz radę, pobuszuj na forach, poczytaj artykuły, wpisy do pamiętników a DUUUŻO się dowiesz; trzymam kciuki (oczywiście w miarę możliwości hihihi)