Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


cholera wyszlam dzis na spacer i wlaczylam krokomierz z vitalii i oczywiscie cala uhahana wrocilam do domu zeby wrzucic pomiar tutaj, zanim weszlam w krokomierz aplikacja zniknela mi z gornego paska w telefonie ii fuj...licznik sie wyzerowal...motyla noga teraz nie wiem ile kcal spalilam przez te 40 pare minut spaceru...fuck