Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
92 dzień!


Dobry dzień! 
Dziewiąty dzień września, mój pierwszy dzień szkoły.. Stresuję się troszkę  Nie wiem czym, ale się stresuję  Dzisiaj na wadze już 59,6 (-0,2)  Coraz bliżej celu, a ja się zaczynam denerwować co po skończeniu diety?! Planuję się nie obżerać i powoli zwiększać ilość kalorii, ale boje się, że sobie nie poradzę  A Wy co planujecie po skończeniu dietki? Może któraś już skończyła? Nie chce mi się już odchudzać  Już bym chciała to wszystko skończyć..  Ale...




Więc się nie poddaję i działam  Zaraz trzeba do szkoły, więc kończę! Trzymajcie się! 5! 
  • borufka007

    borufka007

    9 września 2013, 18:53

    ja swojej diety nie kończę, bo jestem tu po to by żyć zdrowo i by mądrze się odżywiac, dlatego DIETĘ traktuję jak sposób na życcie takie PALEO-LIFESTYLE, Tobie też polecam znaleźc jakiś zdrowy tryb życia dla Ciebie. Może nie koniecznie liczenie kcal do końca świata, ale warto pomyślec o czymś rozsądnym ;)

  • MadameRose

    MadameRose

    9 września 2013, 11:06

    Zdrowa dieta,to powinien być świadomy wybór nie na wakacje, czy rok, ale całe życie. Powodzenia w dążeniu do celu :)

  • jolakosa

    jolakosa

    9 września 2013, 09:26

    oj kochaniutka żebyś ty wiedziała jak ja sie boje czasu podietowego ...

  • Hayda

    Hayda

    9 września 2013, 09:22

    też się denerwowałam, i niestety... nie umiałam wyjść poprawnie z diety