tak początek mam z mocnym wejściem utraty paru kg w kilka dni.
Tylko trzeba przyznać się, że to na mega "dopingu" było - utrata kg - tak faktyczna ale spowodowana w dużej mierze grypą żołądkową, która przeczołgała mnie okrutnie.
No ale już wróciłam do świata żywych i już dbam o dietę tak jak trzeba.
Kamika_san
5 października 2016, 10:02dziękuję :)
Kamika_san
4 października 2016, 10:53Ale wreszcie czuje głód i smak i mogę jeść. A organizm nie protestuje :)