-23,6- to wynik po kolejnym cyklu 3/3. W sumie w ciagu 6 dni schudłam 1.6kg. Piekny wynik. Wprawdzie od wczoraj waga stoi, ale otwarcie sezonu grilowego i dzialkowego....ma swoje prawa. Jem to co powinnam-ale w zdecydowanie za duzych ilosciach;-)
Dziś jeszcze warzywka na szczescie....a moze za 2-3 tygodnie juz nie bede musiala dzielic dni na warzywne i proteinkowe:-)
ozfiolkow
3 lipca 2013, 17:39Gratuluję! Mam nadzieję, że też jakoś dam radę :D Super!
iga333
30 czerwca 2013, 16:11pięknie Ci waga spada, gratuluję:)
ziabcia
30 czerwca 2013, 09:40Pięknie :) Dni warzywne są zdecydowanie lepsze od proteinowych :)))) życzę dalszej wytrwałości
ewcia3232
30 czerwca 2013, 09:23O ładnie ładnie już tak niewiele a osiągniesz swój cel!!! Gratuluję
izabela.jemielnica1
30 czerwca 2013, 09:18Super Gratuluje...Pozdrawiam
epreuvedeforce
30 czerwca 2013, 09:06Gratulacje. :) !