Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężki początek...


zaczęłam zmieniać nawyki... pierwsze dieta 1000 kcl i ćwiczenia. Trzeciego dnia okazało się, że zaplanowane kcl ro zamało i opchałam się wieczorem zjadając od tak 1500 kcl czyli 2500 w ciągu dnia. Łoooo Matko! Dodam, że zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską, ale nie dake rady dłużej niż 15 minut!!!! Umrę na podłodze.... 

dziś dzień 4....

Posiłki ok lekkie bez cukru (stevia do słodzenia).

Ćwiczenia plan 30minut hula hop na stronę i Ewka może skalpel zobacze ile dam radę może trochę więcej niż przez te dwa dni. 

Czas start !!! Zrobiłam godzine hula hop i secret Ewu Chodakowskiej. 

Zobaczla, jakie słabe mam ręce....