Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy. Kolejny dzień pierwszy


no dobrze grubasie nie ma co plan:

Przejść przez dietę

Zakończyć dietę, a nie ją przerwać.

Zmieścić się w spodnie sprzed roku

Zacząć ćwiczyć

Wyjąć rower

z powrotem  być SOBĄ!

Odkopać wszystkie za małe ubrania i je ubierać!

Start dziś!

Dziś waga!

  • sweetnothing0106

    sweetnothing0106

    22 marca 2017, 08:39

    Ja w końcu się doczekałam i zmieściłm się w spodnie z czasów liceum, kiedy byłam w najlepszej formie. Specjalnie je zostawiłam, żeby mieć motywację :p fajne uczucie :)