Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do rzeczywistości


Powroty z urlopów zazwyczaj są ciężkie, ale w moim przypadku jest inaczej. Rozpiera mnie pozytywna energia i - mimo wielu obowiązków i zaległości do nadrobienia - jestem w dobrym nastroju. Biegam, załatwiam, staram się nadgonić. Odhaczam kolejne rzeczy z listy.

I jestem podekscytowana, gdyż ten tydzień jest ewidentnie tygodniem spotkań - codziennie widzę się z inną, bliską mi osobą. Cudownie!

Mam za sobą dobry trening TBC + step + brzuch. Już dawno nie byłam na tak intensywnym fitnessie, co jeszcze bardziej zmotywowało mnie do działania.

Aspekt psychologiczny: relaks. Dawno nie czułam się bardziej zrelaksowana, mimo że ciągle jestem w biegu.

Aspekt fizyczny: brzuch. Dzisiaj starałam się go mocno angażować w ćwiczenia poprzez oddech.

  • RapsberryAnn

    RapsberryAnn

    8 czerwca 2015, 23:04

    a co studiujesz? :) i gdzie bylas na urlopie? :)))