Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 16. - Raport


Cześć! 

Pyszna szakszuka wleciała na śniadanie, miałam pokusę na rafaello i skusilam się na jedną szt. aby osłodzić sobie trochę podniebienie. Dzisiaj będzie trening więc spale na spokojnie :)

Przygotowania do świąt trwają, w sumie od jutra będę pichcić. Zobaczymy co z tego wyjdzie :) Debiutuje w tym roku.

Nie zamierzam się obżerać, za bardzo mi zależy w osiągnięciu celu. Trzymajcie się!

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    22 grudnia 2020, 12:21

    figura u Ciebie już jest wpożo reszta to. modelowanie i małe grzeszki nie straszne hmm. przygotowanie do świąt to już trening ale jak możesz jeszcze na sportowo to..wielki szacun no i miłych i spokojnych -tomek