Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i znowu sobota

Aktywnie u Ciebie :)

Strasznie masz pokręcony ten tydzień ,ale fajnie go spędzasz.

świetnie :)) pozdrawiam :>

ale masz fajnie, u mnie kicha pogodowa :(((

Baw sie dobrze, ach las :)))

Dziękuje i przesyłam buziaki jeszcze przedwyjazdowe

A ja wciąż w pracy. Za oknem pięknie, aż pupcia rwie się do wyjścia :) Jeszcze troszeczkę i wychodzę, bo zwariuję :)

a u nas dziś zimno i pada deszcz. miłego dnia L))))

Fajna wycieczka. Jak się wypuścisz dalej to też masz zielone tereny wokół. Teraz w Parku nie ma chyba jeszcze takich dzikich tłumów i można się relaksować;) Milej soboty, wypoczywaj:)

25km to dużo!

a ja po dwóch czekoladkach

Hej kochana jutro sobota nie dziś;) I masz Ci zjadła jeden dzień :)

no i zobacz spełniło się prawie nasze marzenie ,żeby tydzień składał się tylko z piątków sobót i niedziel ;))))

25 km - brawo brawo :)

ale piękne focie! 25 km!! super!

u mnie niestety pogoda się psuje....wieczór był zimny....