Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 maja


70,2 ( mimo trzymania diety i ruchu, ale bez kibelka)

146 km z 200

  • karolcia1969

    karolcia1969

    22 maja 2014, 00:57

    coraz bliżej planu, a waga wredna

  • poziomka1905

    poziomka1905

    21 maja 2014, 19:45

    ojj !! co sie dzieje z ta wredna waga ! jaja sobie jedza robi ! pij wode z sieminiem lnianym.. wszystko zleci bo to odbudowuje flore jelit :)

  • Irenka117

    Irenka117

    21 maja 2014, 16:56

    Może przez te upały woda Ci się zatrzymuje bo mi ostatnio bardzo ...

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    21 maja 2014, 11:58

    Ja też mam kłopoty z kibelkiem. Nie byłam od 5-ciu dni... Ale gupia ta twoja waga! Musisz zważyć się na mojej;) Pozdrawiam, Karampuczku! P.S. Jak ostatnio sypiasz? Bo ja spię od 12:00 do 4:00 no i kurcze to za mało dla mnie...

    • Karampuk

      Karampuk

      21 maja 2014, 14:25

      ja chodze spac 22:00 do 22:30 i spię do 5, budzi mnie budzik

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    21 maja 2014, 11:24

    U mnie też ciężko z tymi kibelkowymi sprawami:/

  • nicky13

    nicky13

    21 maja 2014, 09:15

    Uszka do góry! Może przyjrzyj się swojej diecie, jak coś przy niej pogmerasz, może nareszcie ruszy...?

  • MargotG

    MargotG

    21 maja 2014, 09:13

    pij wodę pij... odwiedzisz WC i będzie spadek :)

  • renianh

    renianh

    21 maja 2014, 08:43

    Zaliczysz kibelek i 6 wróci.

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    21 maja 2014, 07:29

    Miłego dnia kochana i uszy do góry, trzymaj się swoich zasad, waga będzie spadać:)

  • Nefri62

    Nefri62

    21 maja 2014, 07:29

    może za mało błonnika jesz, miłego dnia