Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
teoretycznie swieto


ale

jak dZisiaj nie pójde do pracy to aby jutro wszystko zrobic musialabym siedziec minimum 16 a na to nie mam ani ochoty ani siły

wiec ide dzisiaj

nikogo nie bedzie, wiec nie beda co chwile dzwonic telefony, nie beda chodzic i prosic o rpzwiązanie problemu wiec zrobie wszystko o wiele szybciej

No i ide troche mniej wkurzona bo w poniedziałek dostane za to kasę

coraz lepiej idzie mi z włoskim,nawet wczoraj pisałam smsy po włosku z czego byłam bardzo dumna

Z dieta kicha bo nie mam siły juz o niej myslec, jestem zmeczona własnie ze tak powiem umysłowo najbardziej i i juz wymyslenie czegokolwiek po pracy jest przeze mnie niemozliwe, mózg wypluty i nie kontaktuje, nie jestem w stanie podjąc zadnej decyzji

No dobra koncze, zbieram się do pracy

pozdrówka i buziaki dla wszystkich , przepraszam ze was nie czytam i nie komenuje

  • Pigletek

    Pigletek

    29 czerwca 2014, 21:47

    Udało się? Bo ja też kiedyś taka mądra byłam i poszłam do pracy 1 maja. I wtedy ktoś rozesłał wirusa, było o tym głośno w całej Europie i jak tylko włączyłam służbowy komputer to go załapałam. I tyle było mojej pracy w święto :)

    • Karampuk

      Karampuk

      30 czerwca 2014, 05:07

      ja zawsze w boze ciało ide do pracy i nie miałam zadnych problemów nigdy

  • Nefri62

    Nefri62

    19 czerwca 2014, 21:15

    miłego dnia niedługo weekend :)

  • dede65

    dede65

    19 czerwca 2014, 20:15

    dużo sił życzę no i odpoczynku w końcu(może relaks w niedzielę???)buziaki;)))

  • karolcia1969

    karolcia1969

    19 czerwca 2014, 11:46

    ja jutro mam wolne, ale idę do pracy- mam terapię; dziś w domu piszę sprawozdania, drukuję dyplomy...gratuluję nowych umiejętności!!!! Ojku, ja też próbuję z dietą i ciągle...dooopa...buziole!

  • benatka1967

    benatka1967

    19 czerwca 2014, 11:45

    :)

  • rozanaa

    rozanaa

    19 czerwca 2014, 09:02

    Dobrze że chociaż zapłacą Ci za te godziny. A włoskiego gratuluję, coraz lepiej Ci idzie:)

  • Ancur90

    Ancur90

    19 czerwca 2014, 08:52

    Kochana chyba potrzebujesz resetu. Takiego tygodnia albo dwóch urlopu. Mam nadzieję, że jakiś w tym roku planujesz?? Znam to zmęczenie psychiczne, chyba też teraz takie przechodzę, ale jeszcze nie tak skrajne.

  • MargotG

    MargotG

    19 czerwca 2014, 08:32

    Miłego dnia. Fajnie sie pracyje jak nikt nie zawraca głowy - o wiele wydajniej i szybciej. Na pewno dużo zrobisz :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    19 czerwca 2014, 08:30

    Pracuś:)

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    19 czerwca 2014, 07:33

    Oby dzionek szybko zlecial :)

  • renianh

    renianh

    19 czerwca 2014, 07:02

    Czasami trzeba :) Oby Ci dxis robota się " palila":)