Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wracam do pracy

oj, mnie czeka to samo z okresem, wyjeżdżam na 8 dni i dokładnie wtedy przyjdzie @ :( zastanawiam się czy nie iść do fgina żeby przepisał tabletki jakieś na niemanie ;)

spanie poza domem to chyba zawsze daje w kość, mam to samo. Jak jadę do mojej babci, to chodzę jak zombie... przyzwyaczaiłam się do całkowitej ciszy i ciemna, a tam... dom przy ulicy głównej, hałas całą dobę, najczęściej jedziemy latem, więc gorąco i do tego nie ma zasłon, więc jest jasno... w każdym razie, tak bywa, ze po urlopie, to jeszcze tydzień by sie przydał na odpoczynek po urlopie... pozdrawiam

Ech, szkoda, że tak się porobiło u Ciebie na urlopie. Ale mimo tego - głowa do góry!!!!!!! :)

ale przynajmniej przez 1,5 tygodnia nie oglądałaś swojej pracy (ja miałam tylko 4 dni), buziaki ;))))

Co to za smuty ??? Sciskam i proszę o więcej pozytywów !

ja osobiście mam twarde łoże bo wiem że kręgosłup takie lubi:)

no tak to bywa, ja kiedyś zawsze miałam "przetracony" urlop, bo ile razy byłam nad morzem, to tyle razy latałam do gina, bo ciągle miałam stany zapalne i wracałam chora. Dużo zdrówka:)))

witaj w domu jednak,i miłego dnia!

Kochana, na pocieszenie powiem, że ja na urlopie nie byłam od kilku lat. Zdrówka życzę i niech te Twoje dolegliwości w końcu idą precz :) Pysiam :)

ale miałaś "rozrywki". Ale mam nadzieję, że coś miłego też się wydarzyło na urlopie :-)

Dolegliwości nie ciekawe, ale może widoki były urlopowe i wynagrodziły cierpienie. Pozdrawiam ciepło

oj to faktycznie kicha, fatalne te dolegliwości, trzymaj sie

Ja na wakacjach to samo, zawsze coś mi się przytrafia, głównie migreny i zapalenie spojówek.

przykre to, raz w roku urlop i takie coś! Przytulam mocno. Może chociaż od pracy psychicznie odpoczęłaś trochę... Buziaki :)*

ojjj, mam jednak nadzieję, że były takie momenty, że czułaś się jak na urlopie...czasem fajna jest po prostu zmiana miejsca i fakt, że nie trzeba pracowac

Oj nie tak miał wygladac oczekiwany urlop ! Odpoczelas chociaz troche ? Może weekendy bedziesz miala normalne :)

nosz kurcze, no ale chyba nie tylko takie atrakcje miałas podczas urlopu????