Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chyba sie ogarniam powoli

O, jak miło, że się odezwałaś!:)) Ja na 1700kca przytyłam kilosek. Muszę mieć 1000.

ooo, fajnie cię widzieć! Chodzenie u ciebie dobrze się sprawdza, 6 w zasięgu ręki, dobrze będzie!

ja też tak chcę; wagowo podobnie, a za 3miesiące wesele

A ja już ma 65,no z hakiem ale jest .Fajnie ze wróciłaś ,dasz rade kto jak nie TY!!! Milego dnia:)

O jak fajnie , że wróciłaś !!!!!! Stęskniłam się za Tobą.

jak się postarasz, to może i będzie :)) Fajnie, że się odezwałaś. Buźka :)*

7 kilo w 3 miesiące jes REALNE, więc dasz radę ;) trzymam kciuki :)

witaj Karinko!! Super, że wróciłaś!

MUSI !!!! kto nie da rady, jak nie Ty!!!!! Buziolki....

będzie :) trzymam kciuki i cieszę się, że wróciłaś

fajnie wiosna wszystkich budzi do życia :)) miłego dnia :))

a co ma nei byc:) czesc:) dobrze, ze wrocilas:)

Karina witaj !!!! dasz rade !!! stesknilam sie za toba buziol

Witaj :) Będzie !!!!

hej Karina, wczoraj o Tobie myślałam, wywołałam Cię do tablicy :)

no i brawo ...u mnie podobnie czyli powolne ogarnianie

Będzie dobrze jeśli tylko będziesz walczyć :) a skoro wróciłaś i na endo i tutaj to znak, że rozpoczęłaś bój :)