Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no! spada

4 października 2016

to ewidentnie u mnie było zatrzymanie wody

dziwne to nie miec juz @, za to objawy się dalej utrzymuja

kobiecy organizm bardzo skomplikowany

--------------

zaliczony odwyk

od słodyczy 32

od wina i innych alkoholi 33

od papierosów 50

--------------

postanowienie:

codziennie pół godziny nauki włoskiego

x 12

---------------

rekord życiowy : marsz na 1 km 9 min. 5 sekund ( 03-10-2016 ) rekord poprawiony o 5 sekund

kitkatka
5 października 2016, 00:06

Mnie już nic nie zdziwi. W zeszłym roku robiłam test na menopazuzę i wyszedł pozytywnie. Miesiąc temu tak przy okazji innych badań dorzuciłam te 10 złotych i okazało się, że wręcz przeciwnie i nic nie wskazuje na przekwitanie. To jest dopiero wesoły organizm. Pozdrówka
mezzobiesiadny
4 października 2016, 12:15

Rewelacja! nawyki, chyle czola i dobrze ze sie rozwiazala zagadka wagi! Ja sie cholernie teraz boje bo zaczyna sie sezon grzewczy i nie wiem dlaczego zawsze wtedy mam masakryczne problemy z zatrzymaniem wody...a to nie jest mile uczucie... ale Brawo!!!! tak trzymac
- Karampuk
  4 października 2016, 17:54
  
  ja mam w domu piece i nie zauwazyłam takiej zaleznosci, trzymam za ciebie kciuki, a wiesz tak mysle ze moze powinnas w tym okresie wiecej pic ?
psmwt
4 października 2016, 09:07

Ważne, że waga spada... Tak trzymaj!
- Karampuk
  4 października 2016, 10:17
  
  staram się
Nefri62
4 października 2016, 08:21

to super że wreszcie waga spada :)) pozdrawiam
- Karampuk
  4 października 2016, 10:15
  
  :-) miłego dnia
HiddenGirl
4 października 2016, 07:43

Brawo :) życzę dalszych sukcesów;)
- Karampuk
  4 października 2016, 10:08
  
  dziekuje
jendraska
4 października 2016, 07:25

No widzisz doczekała się:)
- Karampuk
  4 października 2016, 10:03
  
  mam nadzieje ze ta tendencja sie utrzyma

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:no! spada