Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29-03-2017


w koncu wczoraj pojechał

udało mi sie wyjsc po 10 h pracy a nie po 13

o wpadłam w szął porzadków

wysprzatałam mieszkanie

zrobiłam porzadki w ciuchach,i butach ,schowałam zimowe wycignełam letnie

a na koniec przygotowałam obiad na dzisiaj

w przedpokoju stały 3 - 120 litrowe wory pełne starych ciuchów i butów, wyszłam z załozenia ze skoro 2 lata juz czegos nie załozyłam to nie załoze, oraz ciuchy które osiagneły pełnoletność (a miałam takie) tez poszły precz

i w szafkach mam w koncu luż

*****

odwyk od wina 211

odwyk od papierosów 224

odwyk od mleka w proszku :P 0

2017 rok -km 524 (I-161, II-178)
2017 rok - cwiczenia 19h 53 min  (I-12:55, II-06:1

  • DominikaSW

    DominikaSW

    30 marca 2017, 22:14

    robie taki przeciąg w szafie raz na 6-10 miesięcy! bo zawsze coś zachomikuje...a i tak sie nie przydaje;/

  • kitkatka

    kitkatka

    29 marca 2017, 22:07

    A to w tubce? Hi hi hi. W związku z tym, że posiadam tylko jedną szafę a miejsce na półkach i w kartonach zajmują zbiory książek oraz filmów (to chłop) problem z przydasiami nie istnieje. A buty kupuję tylko dobrej jakości więc się tak szybko nie zużywają. Nogi mnie bolą to mało chodzę, hi hi hi. Pozdrówka

  • Spychala1953

    Spychala1953

    29 marca 2017, 20:34

    Ja mam odwieczny problem, jeżeli chodzi o porządkowanie ciuchów. Zawsze i szkoda.....:))

  • agnes315

    agnes315

    29 marca 2017, 10:21

    a ja tak nigdy nie robię, bo czasem przepraszam się z ubraniami nawet po kilkunastu latach, a nie raz juz żałowałam czegoś, co oddałam lub wyrzuciłam...

    • Karampuk

      Karampuk

      29 marca 2017, 18:57

      Tez tak nie robiłam. Odkladalam ale nigdy nie wróciłam

  • Oracus

    Oracus

    29 marca 2017, 08:46

    O bosze....jak ja Cię podziwiam za te ciuchy i buty...Ja jestem w trakcie porządków w szafach i najpierw wywaliłam z półek i wieszaków, potem zaczęłam przymierzać, prawie wszystko chcąc zachować....Potem układać w szafie...jak się zaczęła rozpękać to zaczęłam weryfikować swoje wybory i powstały 3 worki 120 litrowe...a ciuchów nadal za dużo...dzisiaj będzie ciąg dalszy....Muszę przyjąć założenie, że nie będę nic kupować zanim nie wyrzucę/oddam wszystkiego w czym nie chodzę...Ratunku !!! Potrzebuję takiej twardej decyzyjności nie ma i już. Pozdrawiam serdecznie

    • Karampuk

      Karampuk

      29 marca 2017, 18:58

      Powodzenia

    • sachel

      sachel

      29 marca 2017, 19:35

      Zrobiłam na jesieni postanowienie, że dopóki nie schudnę do 65 kg niczego nie kupuję.Schudłam do 64 kg i... nadal nie kupowałam (nie licząc 3 par butów i czapki). Sporo kasy zaoszczędzone.

    • Oracus

      Oracus

      30 marca 2017, 00:07

      To prawda, ze trzeba sobie postawić jakiś cel....może pomoże.....Hmmmmm

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    29 marca 2017, 08:15

    brawo kochana ja tez to kilka tygtemu zrobilam i ile miejsca

    • Karampuk

      Karampuk

      29 marca 2017, 18:58

      Piękne uczucie

  • sachel

    sachel

    29 marca 2017, 07:57

    Też 2-3 razy w roku robię taki przeciąg w szafie. Super sprawa.

    • sachel

      sachel

      29 marca 2017, 07:58

      Widzę ciekawy odwyk... od mleka w proszku:)))))

    • sachel

      sachel

      29 marca 2017, 07:59

      A zamiast odwyk od papierosów, przeczytałam "odwyk od pampersów" :))))

    • Karampuk

      Karampuk

      29 marca 2017, 18:59

      Ja tak zrobiłam pierwszy raz

    • Karampuk

      Karampuk

      29 marca 2017, 18:59

      Zamienilam wino na mleko w proszku

  • kilarka

    kilarka

    29 marca 2017, 05:51

    Takie porządki to fajna sprawa :)