Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26-05-2020


pogrzeb w czwartek 8:45

jaka ja jestem na niego wściekła

jak mógł nie pomysleć o dwóch córkach, synu i czterech wnuczkach

  • Rozyczka2010

    Rozyczka2010

    1 czerwca 2020, 14:21

    Przytulam, trzymajcie się.

  • kitkatka

    kitkatka

    27 maja 2020, 21:18

    Przytulam. Widocznie on nie widział już sensu życia. Buziol

  • lena67

    lena67

    27 maja 2020, 21:08

    trudny czas dla Ciebie, współczuję i tulę do mego serca

  • waniliowamufinka

    waniliowamufinka

    27 maja 2020, 20:37

    O, kurcze! Współczuję Ci i składam kondolencje. Bądź silna. Te wszystkie dzieci będą Cię teraz bardzo potrzebować. Przytulam.

  • bilmece

    bilmece

    27 maja 2020, 19:47

    Przytulam mocno i zycze duzo sily ;(

  • krejzolka1

    krejzolka1

    27 maja 2020, 11:53

    Bardzo Tobie współczuje i życzę dużo siły, ale przede wszystkim chciałabym Tobie napisać żebyś w żadnym wypadku nie obwiniała siebie i nie brała na siebie decyzji innych osób. Mam nadzieje że masz pomoc od dzieci w tym trudnym czasie

  • kilarka

    kilarka

    27 maja 2020, 11:30

    Na pewno myślał o Was. Widocznie nie widział innego rozwiązania. Ale Twoja złość jest oczywistą emocją w tej okropnie trudnej i naprawdę tragicznej sytuacji. Mężczyźni są słabsi psychicznie. Bardzo boleśnie się o tym właśnie przekonałaś - Ty, Twoje dzieci, Twoje wnuki. Mam nadzieję, że ta tragedia Was nie podzieli - śmierć albo zbliża albo skłóca...

    • kilarka

      kilarka

      27 maja 2020, 11:32

      Doczytałam, że jest jeszcze jedna jego córka i jego wnuczki... ach, jakie to wszystko teraz trudne dla Was będzie...

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    27 maja 2020, 10:40

    Coś za tą tragedią musi się kryć, często jest to głęboka depresja, u nas było kilka takich przypadków. Rodzina pilnowała i nie upilnowała. Wszystko dzieje się po coś, chociaż nie zdajemy sobie z tego sprawy, taki jest już ten świat. Trzymaj się !!! Tulę mocno.

  • agape81

    agape81

    27 maja 2020, 08:36

    Mocno Cię przytulam. Jak będziesz chciała się wygadać, to pisz do mnie.

  • achaja13

    achaja13

    27 maja 2020, 08:26

    Tak mi przykro, że spotkała Was taka tragedia... najtrudniej mają Ci, którzy zostaja bo to oni borykają się z konsekwencjami decyzji samobójcy. Ciebie życie nie oszczędzalo pamiętam jak pisałaś o splacaniu długów syna, o padaczce córki itd... Ale .dawałas sobie radę. Życzę Ci teraz też dużo sił. Trzymajcie się razem

  • kaba2000

    kaba2000

    27 maja 2020, 07:44

    Nie wiadomo co nim kierowało i co siedziało mu w głowie.Moze to depresja albo jakieś zaburzenie psychiczne.Bardzo ciężkie chwile przed Tobą i Twoja rodzina.Musisz być dzielna bo masz kochane dzieci i wnuki.Utulam Cię mocno i pomodle się za Twoją rodzinkę.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    27 maja 2020, 05:44

    Dotąd zawsze czytałam o synu i córce i dwóch wnuczkach, małej i większej. Jakkolwiek wszystkim szczerze współczuję

    • Karampuk

      Karampuk

      27 maja 2020, 08:31

      bo była jeszcze córka z pierszego jego małzensta i ona ma dwie córki. mieszkaja daleko a maz jako nie utrymywal z nimi kontaktu

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    27 maja 2020, 05:28

    kochana trzymaj sie ..

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    26 maja 2020, 23:48

    Jest to smutne i tragiczne co się stalo. Nie wiadomo co miał w głowie jak to robil....

  • Dasza205

    Dasza205

    26 maja 2020, 22:17

    Bardzo Ci współczuję. Depresja to straszna choroba. Przytulam.

  • izabela19681

    izabela19681

    26 maja 2020, 22:10

    Nie wiadomo co siedzi w głowie drugiego człowieka. Choroba nie wybiera. Wyrazy współczucia

  • renianh

    renianh

    26 maja 2020, 21:59

    Trudny czas dla wszystkich ,nikt nie wie co nim kierowało nie mam najmniejszej ochoty go bronic bo człowiek nie powinien odbiera sobie życia ale może to choroba depresja czy inna psychiczna moze nie do konca mogl pokierowac soba i znalesc inne wyjscie .Wieczny odpoczynek a Wam duzo sily i wytrwania .To bardzo trudny czas dla was wszystkich współczuję ,trzymajcie sie.

  • Nattina

    Nattina

    26 maja 2020, 21:44

    Też pomyślałam o dzieciach i wnuczkach, jak to wszystko przyjmą. Trzymaj się jakoś.

  • Berchen

    Berchen

    26 maja 2020, 21:24

    to straszne, tak bardzo wam wspolczuje, stracilam mojego tate majac 25 lat, wylew, nie moglam z tym sie pogodzic, to jak odszedl ojciec bedzie dla corek i waszej rodziny bardzo trudne do zrozumienia i zaakceptowania. Japotrzebowalam kilka lat by zrozumiec ze taty nie ma. Zaakceptuj, on nie znalazl innej drogi, czasami to moment zwatpienia, mam bliskich, ktorzy tez tak odeszli, moja corka w okresie silnej depresji prawie skutecznie podejmowala proby, nie zawzse uda sie w pore zauwazyc ze jest az tak zle, nikt nie ma na to wplywu, nie moze zapobiec, chyba ze przypadkiem - ja mialam to szczescie. Badzie silni.

  • tracy261

    tracy261

    26 maja 2020, 21:18

    Nawet nie wiem o Ci napisać... Takie decyzje są niezrozumiałe a my zostajemy z tymi wszystkimi emocjami - żalem, złością, smutkiem. Jeszcze raz wyrazy współczucia.