Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry strat!


Wczoraj był pierwszy dzień po wielkim jedzeniu. Nie było najgorzej. Popołudniu skusiłam się na kostkę czekolady ciemnej z orzechami i dwie łyżeczki nutelli. Ale obiadek był wzorowy i kolacyjka też no i ponad godzinka treningu, 30 minut trening z trenerem i 40 minut zumby. Odrazu poczułam się lepiej. Dzisiaj nasza rocznica ślubu ale nie planujemy jakiś wielkich wyskoków, za to za rok w lutym będzie nasza 20-ta i moje 40-te, będzie co świętować, wierzę że już bez 10 kilogramów 

Dzisiaj śniadanko: 50g bułki, 40g sera białego włoskiego, łyżeczka konfitury malinowej , kawa rozpuszczalna z mlekiem.


  • strawberries

    strawberries

    19 lutego 2013, 22:50

    Na pewno się uda!!! Trzymam kciuki. A zdjęcia przepiękne, trudno wybrać które bardziej. Motywacja jest