Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cel osiągnięty...fotki


Witam już z Polski... szpital zaliczony, i kolejny atak kamicy również...ale nie 

dam się...wiem jaki popełniłam błąd dietetyczny...narazie moją w większości

surową dietkę odstawiłam i jem lekkostrawnie...więcej gotowanego...szczęśliwa z tego powodu nie jestem...no ale chcę ustrzec się przed kolejnym tak ogromnym bólem. Nie chcę również dopuścić do zbyt pochopnego usunięcia pęcherzyka...dam pierwszeństwo metodom naturalnym tak by spróbować najpierw oczyścić wątrobę i pozbyć się kamyków. 

Wagowo cel swój już osiągnęłam...jestem przeszczęśliwa...ważę aktualnie 56,5kg...wystarczyły dwa miesiące na diecie bez produktów odzwierzęcych w większości posiłki spożywaliśmy wraz z mężem w postaci niegotowanej, wyrobiliśmy sobie  zdrowe nawyki nie jemy nic przetowrzonego, o słodyczach zapomnieliśmy....oczyszczyliśmy nasze organizmy choć z części zalegających toksyn.

Nasze pyszności...

W sumie mnie udało się od 3 lipca zredukować wagę z 68kg do 56,5kg a mężowi od 19lipca z 124kg na 106kg. Wierzę, że nasza dieta uruchomiła wszystkie spowolnione i upośledzone procesy metaboliczne w naszych organizmach...kiedyś próbowałam wszelkich spoasobów...dieta od dietetyka na której często walczyłam z pokusami, musiałm ważyć i mierzyć, monotonna dieta Dukana (dobrze że krótko bo nic dobrego ona ze sobą nie niesie), później wzięłam się ostro za ruch, bieganie i ćiwczenia, plus dieta zbilansowana, owszem były efekty ale nigdy poniżej 60- tki nie zeszłam, no i znowu to bicie się z myślami zjeść nie zjeść...słodycze nadal mnie zniewalały. Teraz jest inaczej...nie ruszają mnie wogóle, moimi słodyczami są świeże i suszone owoce oraz orzechy. Wszystko się unormowało...

  • melvitka

    melvitka

    25 września 2015, 10:00

    Super przemiana, ale uważaj z wrzucaniem takich zdjeć, bo ostatnio była akcja że kopiują takie i wykorzystują do reklamy jakichś badziewiastych środków na odchudzanie. Powodzenia dalej :)

  • Lela6

    Lela6

    24 września 2015, 19:43

    Ogromna różnica. Gratuluję :))

  • fitball

    fitball

    24 września 2015, 19:26

    wow wow gratulacje

  • petrolgreen

    petrolgreen

    24 września 2015, 18:36

    Moje gratulacje. Niesamowite osiagniecie.

  • Greta35

    Greta35

    24 września 2015, 18:18

    Piekna przemiana...wielkie gratulacje :) Badz silna i twarda nadal...dasz rade pokonac wszystko. Teraz usmiechnij sie i od razu bedzie lepiej. Pozdrawiam cieplutko :)

  • KASI2013

    KASI2013

    24 września 2015, 17:56

    gratuluję mega efektów !!!... figurka marzenie niejednej z nas ! szczerze podziwiam ... życzę dużo zdrówka i siły na przyszłość :)