Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dieta 8h/16


Wczoraj dzień bez treningu jeden posiłek w domu, rezt już na imperezie, pobróbowałm wszsytkiego do 22.00. Dzisiaj do 14.00 post, postanowiłam połączyć mój limit kalorii, marsze dodatkowo z systemem jedzenia 8/16, przez 8 godzin zjadam moje kalorie a 16h mój układ trawienny odpoczywa. Marsz przed śniadaniem, śniadanie o 11.00 kolejne posiłki do godziny 18.00. 

tutaj nieco informacji o takim stylu odżywiania:

http://zdrowokracja.pl/dieta-intermittent-fasting-...

Mnie taki tryb służy, po wczorajszym imprezowym jedzonku dzisiaj na wadzę 100g mniej.

jest 64,4kg(impreza)

 Moje marsze rozruszały metabolizm, jest super:D:D. Dzisiaj 8km zrobione  z podbieżkami i Mąż ze mną. Dzisiaj sobota na relaksie w domku. Na koniec dnia przed 19.00  jeszcze wsunę rozgrzewającą zupkę jarzynową bo bardzo wystygłam po kijach no i zostało 300kcal do zjedzenia. Kije już kupione znalazłam jeszcze fajniejsze model: Kije nordic walking LEKI Walker Platinium Black, na poniedziałek pewnie będą zatem marsz obowiązkowy8)....lecę na moją ciepłą zupkę...