Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4.


Dzisiaj jadłam znacznie więcej niż w poprzednich dniach, nie ze względu na głód, lecz na zdrowie.

Moje menu : 
7 : 00 - owsianka truskawkowa z wodą. + szklanka zielonej herbaty
10 : 00 - dwie kromki chleba razowego, posmarowane masłem i białym serem. złożona jak to kanapka szkolna :)
13 : 00 - trzy wafle ryżowe z pestkami dyni
16 : 00 - udko z kurczaka, z kaszą ryżową i odrobiną sałatki ze słoika + szklanka zielonej herbaty
19 : 00 - dwie kromki chleba razowego z masłem, białym serkiem i dżemikiem + szklanka zielonej herbaty.
W międzyczasie było jeszcze około 1,5l wody mineralnej. 

Ćwiczenia : Mel B 
Rozgrzewka > Brzuch > Pośladki > Nogi > Rozciąganie. 

Dzisiaj dodam efekty moich ćwiczeń i diety :) 
Perspektywa troszke inna, ale efekty sa.. Innych zdjęć nie mam aby to przedstawić. Brzuch w obu przypadkach jest po treningu. Po ci miałabym kłamać, jak twierdza niektórzy.. Ehh..
Zresztą moja dieta jest bardzo uboga..  Od dzisiaj trochę ją zmieniłam, i zmieniac będę z dnia na dzien. Nigdy zbytnio nie interesowałam się odchudzaniem. Poczytałam o efektach jojo i od razu zachciało mi się jeść :D



Pozdrawiam :*

  • OgarnijSiem

    OgarnijSiem

    17 października 2014, 15:11

    Na prawdę masz 166cm i przy 72kg taki brzuch? Widać różnicę :)

  • goldstar19

    goldstar19

    17 października 2014, 08:42

    ja widzę malutka różnicę:) oby tak dalej :)