Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18/177 Sniadanie pycha.


Dzien dobry 

Ja juz po sniadaniu a dzisiaj bylo mega, mega pyszne.  Jedno z bardzo niewielu kulinarnych odkryc jakich dokonalam po przylocie do UK.  W wersji light oczywiscie - razem z kawa z mlekiem i kromka orkisza 405kcal - tragedii nie ma. 


Dzis zero planow jesli chodzi o reszte posilkow, za to napewno wpadne na silownie.  Ide chate ogarnac, wymasowac sie  i poczytac co u Was. 

Do pozniej.
  • karo1981

    karo1981

    13 lutego 2013, 17:10

    heh, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma - bylo pyszne :) choc zapewne nie tak jak oryginalne :)

  • karo1984

    karo1984

    13 lutego 2013, 09:39

    oj ja tez kochalam sniadania mieszkajac w uk ;-) ale te w wersji bardzo kalorycznej ;-)