Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem beznadziejna.


Wytrzymałam trochę ponad dwa tygodnie. Schudłam 5 kilo. Od trzech dni obżeram się jak głupia. Bo jestem głupia. Porażka. Nie wiem co mam robić. Nie potrafię przestać. Nie chce mi się żyć. Bo co to za życie, gdy wszyscy patrzą na ciebie z politowaniem i każdy cię wyśmiewa, a ty czujesz się niekochana, niechciana i najbrzydsza na świecie i nie wchodzisz z domu ani na na imprezy, ani na spacer z przyjaciółmi, bo wstydzisz się siebie? Czy takie życie ma sens? Nie sądzę. Jemy po to, by żyć, nie żyjemy po to by jeść. Piękne słowa, tylko ja nie potrafię ich hm, realizować. Ja już nie wiem, na prawdę.
  • skinsteen

    skinsteen

    22 kwietnia 2013, 12:39

    super podejście!! :) z takim na prawdę czeka Cię świetne życie! tak trzymaj! (oczywiście ironia :] )