Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga w dół :)


Po jedenastu dniach zdrowego odżywiania waga poszła w dół o ponad 2 kg juuuupi!!!

Moje żelazne zasady:

5 posiłków dziennie jedzonych co 3 godziny

- 1. musli z jogurtem naturalnym

- 2. dwie kanapki ciemnego chleba z warzywami, chudą szynką i serem

- 3. warzywa na parze + mięsko na parze lub w piekarniku

- 4. owoc, jogurt lub maślanka owocowa

- 5. wena twórcza - coś lekkiego :)

Do wszystkiego piję dwie kawki dziennie z mlekiem, wiem niezdrowo, ale nie mogę z tym nałogiem sobie poradzić (szloch) 

Wody mineralnej ile się da i oczywiście moja ulubiona zielona kawka lub herbatka :D

Chciałam ćwiczyć, niestety mój kręgosłup się odezwał po pierwszych trzech dniach, więc tą rzecz jak na razie muszę sobie darować ;)

Po tym wszystkim jak na razie czuję się świetnie, mam nadzieję że pójdzie tak dalej 8)

  • fiola84

    fiola84

    19 lipca 2016, 21:45

    Gratulacje tak u ego ladnego wyniku u siebie raczej nie widzialam,ale dobrze ze u innych sa.super zasady.aby tak dalej.a ten kregoslup,to ciezka sprawa.trzeba dobrze brzuch wycwiczuc zeby odciazyc kregoslup

  • ewka940

    ewka940

    19 lipca 2016, 14:14

    a możesz jeszcze spróbować coś poradzić gdy ktoś pracuje i nie ma możliwości w pracy jeść obiadu to co jeść w pracy ?

    • karolcia0403

      karolcia0403

      19 lipca 2016, 15:31

      Podam ci przykład jak to rozwiązałam w przypadku mojego męża, pracuje od 6-16. Przed 6 je musli, około 9-10 zjada kanapkę i sałatkę ( warzywa z vinegrtem ) około 13 zjada drugą kanapkę i resztę powyższej sałatki, około 16:30 zjada obiad w domu, około 19 coś przegryza np jogurt. Dodam że pracuje fizycznie, do pracy zabiera również do przegryzienia wafle ryżowe i daktyle, awaryjna przekąska jak złapie go głód lub spadek cukru we krwi przy dużym wysiłku.

    • ewka940

      ewka940

      20 lipca 2016, 08:16

      dzięki :) to czas się przekonać do sałatek

  • angelisia69

    angelisia69

    19 lipca 2016, 13:28

    bardzo ladny wynik ;-) kawa z mlekiem to nie jest nic zlego,jesli cukru nie sypiesz jest w porzadku ;-) nie musisz rezygnowac.Co do cwiczen polecam wizyte u fizjoterapeuty dobierze cwiczenia ktore nie tylko pomoga na kregoslup ale i pomoga w zrzuceniu wagi.Pozatym basen jest bardzo przyjazny kregoslupowi ;-)

    • karolcia0403

      karolcia0403

      19 lipca 2016, 15:25

      Oczywiście bez cukru :) Na rehabilitację chodziłam, skierował mnie lekarz ale jakoś te ćwiczenia do mnie nie przemawiają, jak dla mnie za nudne, a basen oczywiście tak, ale w sezonie letnim wolę jeziorko i morze :)

  • ewka940

    ewka940

    19 lipca 2016, 10:29

    wow !!! gratuluje i uczę się od ciebie w takim razie .Ja w lutym wyprowadziłam się z domu i miała być zmiana:(Lepsze jedzenie i więcej owoców a tymczasem waga od lutego wciąż krąży +/- 1kg. Moje odżywianie nie jest zdrowe choć zdrowsze od poprzedniego. I nie pilnuje godzin tak sztywno czasami jak mam coś takiego do chrupania to nie chrupę przez chwilę i koniec na 3godz. tylko podjadam cały czas.:(

    • karolcia0403

      karolcia0403

      19 lipca 2016, 11:25

      Ja ostatnio pilnuję się tego planu i rzeczywiście działa, chociaż w niedzielę daje sobie trochę luzu i po obiadku u teściowej kawałek ciasta do kawy musi być, przecież teściowej nie można odmówić ;) Uważam, że ten plan jest dobry, poczytałam trochę o zdrowym odżywaniu kiedy mój mąż zaczął mieć problemy z nadciśnieniem. Lekarz dał mu wybór zrzucić parę kilo i zdrowo się odżywiać albo tabletki. Wybór był oczywisty, w marcu warzył 107 kg przy wzroście 186, teraz jego waga waha się 91-92 kg. Wygląda świetnie a czuje się jeszcze lepiej :) Skupiałam się cały czas na jego odżywianiu a teraz czas na mnie :) Jak widać początek jest obiecujący, chociaż muszę przyznać że jestem uzależniona od czekolady, więc mam nadzieję że dam radę bez podjadania :) A Tobie życzę wytrwałości i zresztą sobie też ;)

    • ewka940

      ewka940

      19 lipca 2016, 14:12

      No to jeszcze bardziej zagrzewasz do walki tym bardziej ze mój facet też teraz waży około 105 kg i też obiecuje mi zrzucić jak ponad rok temu gdy się poznaliśmy i zrzucił z ponad 100 na 96 kg. A że czasami gotuje sobie i mi to muszę zadbać o to co jemy. A czekolada nie jest takim problemem :) Możesz ją zastąpić w tak różne sposoby i robić takie pyszności:) Np z chia ,albo masło orzechowe u mnie jest zamiast czekolady:) Ewentualnie gorzka po oddaniu krwi:D

  • orchidea24

    orchidea24

    19 lipca 2016, 10:04

    a co do kręgosłupa - nie poddawaj się - na początek polecam ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie brzucha i pleców - pomogą dla kręgosłupa :)

    • karolcia0403

      karolcia0403

      19 lipca 2016, 11:06

      Tak ćwiczę je ale od czasu do czasu kręgosłup ma już dość i o tym boleśnie przypomina :(

    • orchidea24

      orchidea24

      19 lipca 2016, 14:22

      ja mam dość spore problemy z kręgosłupem więc doskonale Cię rozumiem

  • orchidea24

    orchidea24

    19 lipca 2016, 10:02

    Gratulacje! :)