Od czego ... Myśle ze od zrobienia planu. Ile masz do zrzucenia, w jakim czasie chcesz to osiagnąć. Zrób sobie realne założenia nawet z lekką rezerwą czyli np 3 kg na miesiąc. Jak bedziesz trzymała diete i ćwiczyła to napewno więcej bedzie leciało ale sama świadomość ze udało ci zię zrealizować plan;-)
Cwiczenia dużo dają. Jak masz możliwość to najpierw siłowe a potem areobowe. Minimum 3 razy w tygodniu. Możesz zacząć od 20 min i stopniowo co tydzień zwiększać czas 5 min:) No chyba ze dasz rade to odrazu 40 min:)
DorkaFlorencja
31 maja 2013, 17:12
Polecam MZ (czytaj mn iej zrec), dodatkowy ruch an poczatek, plus zero slodyczy i junk food! Przy takiej nadwadze poczatek jest latwy bo kg szybko leca i to motywuje wiem bo samam zaczynalam na Vitalii od 114 kg! Na dzien dzissiejszy mam - 40kg! Da rade ale musisz byc dzielna i wytrwala, nie pozwalac sobie na wpadki a jezeli sie zdaza to wracac szybko na wlasciwa drge no i ruch, ruch, ruch! Powodzenia!
BiBuBa
31 maja 2013, 17:28Od czego ... Myśle ze od zrobienia planu. Ile masz do zrzucenia, w jakim czasie chcesz to osiagnąć. Zrób sobie realne założenia nawet z lekką rezerwą czyli np 3 kg na miesiąc. Jak bedziesz trzymała diete i ćwiczyła to napewno więcej bedzie leciało ale sama świadomość ze udało ci zię zrealizować plan;-) Cwiczenia dużo dają. Jak masz możliwość to najpierw siłowe a potem areobowe. Minimum 3 razy w tygodniu. Możesz zacząć od 20 min i stopniowo co tydzień zwiększać czas 5 min:) No chyba ze dasz rade to odrazu 40 min:)
DorkaFlorencja
31 maja 2013, 17:12Polecam MZ (czytaj mn iej zrec), dodatkowy ruch an poczatek, plus zero slodyczy i junk food! Przy takiej nadwadze poczatek jest latwy bo kg szybko leca i to motywuje wiem bo samam zaczynalam na Vitalii od 114 kg! Na dzien dzissiejszy mam - 40kg! Da rade ale musisz byc dzielna i wytrwala, nie pozwalac sobie na wpadki a jezeli sie zdaza to wracac szybko na wlasciwa drge no i ruch, ruch, ruch! Powodzenia!
assezminceetsensible
31 maja 2013, 17:05mniej jeść i ćwiczyć