Witajcie!
Moje obawy dopadły mnie dziś kiedy musiała iść stanąć na wagę, i wiecie co jestem pozytywnie zaskoczona. Ponieważ to mój drugi tydzień odchudzania a ja mam -5 kg. Czyli w pierwszym tyg. zgubiłam -3 kg a w tym tyg. -2 kg. Jestem z siebie DUMNA! Zwłaszcza że w tym tygodniu tata miał urodziny i upiekłyśmy z mama ogromny tort i zjadłam dwa kawałki... A potem odrazu sprowadzałam się do pionu i starałam się nic nie jeść.
A teraz pytanie do Was, Powiedzcie mi czy to nie za szybko zgubić aż 5 kg w dwa tygodnie. Oczywiście dodam że kiedy zaczynałam ważyłam 110 kg, co bardzo mnie zmotywowało.
A co do ćwiczeń dziś chyba dała z siebie więcej niż wszystko.Posprzątałam mieszkanie, dziś było dokładniej niż dokładnie Był fitness, były przysiady, skłony... I różne.
Także na dziś dzień jestem z siebie dumna, ale muszę się przyznać że boję się dni w których moja waga będzie stała w miejscu. Wtedy najbardziej będę potrzebowała Waszego wsparcia. A narazie jest ok :D!
Buziunie, liczę że będziecie ze mną zawsze. !!!
Pozdrawiam!
Moje obawy dopadły mnie dziś kiedy musiała iść stanąć na wagę, i wiecie co jestem pozytywnie zaskoczona. Ponieważ to mój drugi tydzień odchudzania a ja mam -5 kg. Czyli w pierwszym tyg. zgubiłam -3 kg a w tym tyg. -2 kg. Jestem z siebie DUMNA! Zwłaszcza że w tym tygodniu tata miał urodziny i upiekłyśmy z mama ogromny tort i zjadłam dwa kawałki... A potem odrazu sprowadzałam się do pionu i starałam się nic nie jeść.
A teraz pytanie do Was, Powiedzcie mi czy to nie za szybko zgubić aż 5 kg w dwa tygodnie. Oczywiście dodam że kiedy zaczynałam ważyłam 110 kg, co bardzo mnie zmotywowało.
A co do ćwiczeń dziś chyba dała z siebie więcej niż wszystko.Posprzątałam mieszkanie, dziś było dokładniej niż dokładnie Był fitness, były przysiady, skłony... I różne.
Także na dziś dzień jestem z siebie dumna, ale muszę się przyznać że boję się dni w których moja waga będzie stała w miejscu. Wtedy najbardziej będę potrzebowała Waszego wsparcia. A narazie jest ok :D!
Buziunie, liczę że będziecie ze mną zawsze. !!!
Pozdrawiam!
Giguss
15 czerwca 2013, 21:14Gratulacje! Jak na pierwsze dwa tygodnie spadek jest całkiem ok. nie za szybko, nie za wolno. Jeśli będziesz konsekwentna waga na pewno nie stanie, chociaż zamiast dwóch kg na tydzień możesz lecieć np. 1 kg. Ale wiesz - szybkie chudnięcie to szybki efekt jojo ;)
Gosia1154
15 czerwca 2013, 17:03Gratuluję spadku :) Jeśli się nie głodzisz i czujesz się dobrze to nie jest za dużo !
uczulonanaswiat
15 czerwca 2013, 09:45Gratulację! Im więcej do schudniećia skarbie tym szybciej kg lecą ;) Wiem po sobie ;)
Trendgirl
14 czerwca 2013, 23:50No i oby tak dalej! Niech te przebrzydłe kg uciekają =D
chimera27
14 czerwca 2013, 23:47Gratulacje!!! Oby waga stanęła w miejscu dopiero jak zobaczysz wymarzone cyferki :)
MariaMagdalena1974
14 czerwca 2013, 23:45Gratulacje;) I dalszego powodzonka zycze!!!