Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1/10


A więc tak... 

Jutro będzie 1 dzień mojej 10 dniowej walki o piękne ciało. Zdaje sobie z tego sprawę że nie wystarczy 10 dni na zmianę... ale chcę do mojej wymarzonej sylwetki dochodzić małymi ale skutecznymi kroczkami. Może tak szybciej się uda osiągnąć sukces ^_^ 

Stosuję tabletki Therm Line II 

Jeśli jutro przyjdą bańki chińskie to zamierzam je stosować 23,25,27,29 kwietnia, 1,3,5,7 maja ... I zobaczymy co z tego wyjdzie. Zastosuje też dietę...

5 posiłków dziennie, do 1000 kcal.


ŻYCZCIE MI POWODZENIA... BO NIE DAM PEWNIE RADY :o :( 

  • karolina7871

    karolina7871

    24 kwietnia 2014, 17:35

    Może masz rację... :D Zwiększę przyjmowane kcal. :D

  • afrodytam

    afrodytam

    23 kwietnia 2014, 12:59

    dasz rade, ale sama musisz w to wierzyc :)

  • Eatpeoplee

    Eatpeoplee

    22 kwietnia 2014, 23:22

    1000 kcal? Nie uważasz, że to trochę mało?

    • karolina7871

      karolina7871

      23 kwietnia 2014, 20:24

      Powiem ci że nie wiem :O ... Bo ja jem 5 posiłków dziennie, małych lub średnich i nie jestem głodna. Parę razy ( właściwie to sprawdzałam cały tydzień)sprawdzałam w pobranym przeze mnie programie ile kalorii zjadłam to wchodziło po 900- 1010 kcal Więc nie wiem moim zdaniem nie jest to mało... Ja głodu nie czuje :( :D :D

    • Eatpeoplee

      Eatpeoplee

      24 kwietnia 2014, 12:20

      No u nas gość na dietetyce mówił, że takie diety tak niesko kaloryczne są kiepskie. ponieważ ta ilość kalorii jest poniżej podstawowej przemiany materii. Często osłabiają metabolizm. Jasne, że na takich dietach się chudnie, bo organizm nie ma z czego -robić- tłuszczyku, ale efekt jo-jo jest po nich praktycznie pewny. Często zdarza się, że przy tak niskiej ilości organizm z obawy przed dalszymi ograniczeniami, odkłada tłuszcz na później. Ale to już podobno zależy od organizmu. Bywa i tak, że ładnie się chudnie, ale później jak zaczynasz więcej jeść to wałśnie wtedy też organizm magazynuje, bojąc się powrotu do tego do było. Generalnie powinno się obliczyć całkowitą przemianę materii (z uwzględnieniem aktywności ruchowej) i od tego odjąć jakieś 300-500kcal i tyle jeść x) Ja Ci powiem, ze tak właśnie robię, jem po jakieś 1500-1600kcal i chudnę x) W tydzień zrzuciłam około 2 kg. Noo i też miałam dni, kiedy jadałam mnie i nie czułam się głodna, a kcal mało, ale to chyba już kwestia doboru posiłków jest. Oczywiście to jest Twoja decyzja, ale polecam poczytać na ten temat, bo trochę kiepsko by było, gdybyś ładnie sobie schudła, a później wszystko, albo i więcej by wróciło x)