Heej ,nareszcie udało mi się dodać zdjęcia!
Wszystko dzięki vitalijce : breatheme która podpowiedziała,że jest limit na dodawanie zdjęc i rzeczywiście - już 2 lata dodaję zdjęcia i kiedyś musiał nadejść dzień przekroczenia limitu. Muszę je pokasować, tylko nie wiem ,czy wtedy też zostaną ode automatycznie wykasowane z mojego pamiętnika,czy tylko z albumów.
Dzisiaj pospałam ,bo wstałam dopiero po 9 ,zjadłam śniadanie :
3 mandarynki ,trochę winogrona
zielona herbata
podpiekana grahamka :
1,2) z wędzoną piersią z kurczaka i jajkiem
3) z serkiem wiejskim i pomidorem
Potem wzięłam się za sprzatanie ,umyłam okna ,poodkurzałam ,poprasowałam i powycierałam kurcze
Zjadłam 2 śniadanie:
zielona herbata
pistacje
marchewka ,kalarepa
I poszłam na miasto kupić parę książek do matury i trochę na zakupy ciuchowe , zahaczyłam o galerie w której były stoiska naturalnej i nieprzetworzonej żywności ,kupiłam mały chleb dla mnie ( słonecznikowy na zakwasie) i pół wiejskiego na zakwasie dla rodziców i zapłaciłam uwaga... 18zl!
Potem zrobiłam obiad:
zielona herbata
chleb o którym pisałam
kurczak w papryce ostrej ,słodkiej ,cebulce i czosnku
papryka, marchew , kalarepa
pistacje
Potem pojechałam z rodzicami na zakupy i trochę pojeździć autem bo po 3 miesiącach w Warszawie bez auta trochę się bałam ,ale nawet w 10cm butach spoko mi szło ,przyjechaliśmy do domu na wsi i siedzę i rozwiązuję zadania z biologii do matury przy lampce wina po kolacji :))
Frytki z bakłażana
cienka kromka chleba słonecznikowego z sałatą ,polędwicą z kurczaka, serem pleśniowym i pomidorem
parę plastrów banana
pistacje, migdały ,orzechy laskowe
dwa pieczone kasztany jadalne
papryka , marchew
I tak dzień cały minął :))
Postaram się teraz dodawać fotomenu częściej ,ale mam tylko nadzieję ,że nie będę musiała usuwać zdjęć z pamiętnika żeby dodać następne... Nie chcę kupować konta premium tylko po to żeby przedłużać limit, jest mi to zupełnie niepotrzebne ,coś tam wymyślę :))
Dobranoc / udanej piątkowej zabawy! :))
ViMarirosa
11 listopada 2012, 00:30Świetne fotomenu:) Aż ślinka cieknie :)
wiedzma85
10 listopada 2012, 18:20wzorowe jedzonko :)
breatheme
10 listopada 2012, 15:47cieszę się, że mogłam pomóc ;) u Ciebie jak zwykle smaczne i zdrowe jedzonko:)
paulinka40
10 listopada 2012, 10:36Uwazam,ze szkoda,ze zrezygnowalas ze studiow,bo a noz by Ci sie spodobalo po roku,albo nawet jak poprawialabys mature,nie stracilabys jednego roku teraz,a przynajmniej wyciagnelabys pare cenny juz informacji z tego kierunku.moi niektorzy znajomi tez poprawiali,ale w tym czasie studiujac co innego,bo jakby nie poprawili matury,to juz by byli na 2 roku,a jak poprawili,to zmienili. da sie uczyc spokojnie,zycie studenta az takie zapracowane nie ejst,zwlaszcza,jesli sie dobrze uczysz,a tez bys miala chemie na dobrym poziomie.ja poszlam na technologie zywnosci i zywienie czlowieka ,a chcialam na anglistyke i dobrze,ze sie nie dostalam,nie zaluje.dobrze tez,ze tu nie mam samj dieteteyki ,a z technlogia,bo bd miec tytul inzyniera i wiele miejsc pracy,firm,fabryk,no i szpitale etc. trzymam kciuki za poprawe matury,ale to duzo czasu i nie to samo co w szkole.zawsze mozesz tez isc do pracy przez ten rok,nabywac sobie doswiadczenia i zarabiac pieniazki?:)
adriana100
10 listopada 2012, 09:07Smacznie kolorowo:). Chlebek pewnie smaczny i zdrowy ale cena ..... Miłego dnia!!
Zawstydzona05
10 listopada 2012, 09:06A jeśli chodzi o zieloną herbatę to ja też potrafię wypić 3-4 kubki w ciągu dnia :D Mam nadzieję, że to jakoś wpłynie na naszą urodę :)
mimiiii
10 listopada 2012, 09:05szkoda byłoby gdybyś musiała pokasować zdjęcia, pamiętam jak fota Twojego omleta zachęciła mnie do skorzystanie z podanego przez Ciebie przepisu, a w ogóle bardzo ładnie, wizualnie wyglądają twoje posiłki, aż chce się spróbować. Pozdr.
Zawstydzona05
10 listopada 2012, 09:05Ale pyszności tu widzę. Ja to jestem za bardzo leniwa, żeby zrobić coś fajnego do jedzenia... Chyba muszę to zmienić :D
stoneczka
10 listopada 2012, 08:36troszkę drogi ten chleb. ;/ pijesz aż tyle zielonej herbaty? ;>
espanola59
10 listopada 2012, 00:33motywujesz, ale nie tym, że tak fajnie jesz, ale tym, że organizujesz sobie czas. aż mam ochotę ruszyć się i dalej się uczyć:D
goodvibrations
9 listopada 2012, 22:59Frytki z bakłażana- koniecznie spróbować :D!
livebox
9 listopada 2012, 22:27poproszę o przepis na frytki z bakłażana:)
agakam1988
9 listopada 2012, 21:54Cena chleba kosmos... Muszę wypróbować frytki z bakłażana!