hej kochne pisze krótko i na temat od soboty nie ma u mnie
ani dietki ani czwiczeń chyba wpadłam w dołek i nie mogę
z niego wyjść KOCHANE POMOCY !!!!!!
potrzebna mi chyba porządna zjeba :))))
Ja tak nie chcę chce do dietki ale coś nie mogę sie zmobilizować .
POZDRAWIAM KOCHANE I CZEKAN NA PORZĄDNE KOPY :))))
igaa79
25 maja 2010, 12:38raz z górki a raz pod górke, najważńiejsze to nie poddawać sie
Nadia0088
25 maja 2010, 11:04nie wiem czy to bedzie zjeba ale troche sie zawiodlam ze sobie tak odpuszczasz
ODCHUDZANKA
24 maja 2010, 22:24TO RUSZAMY DO BOJU! DASZ RADE!!!!!!! PRZESYŁAM DUZO POZYTYWNEJ ENERGIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!
istoria
24 maja 2010, 20:33Jesteśmy strasznymi masochistkami... Ale też umiemy się zdyscyplinować, nie? No to do roboty i "spłaszczać dupala", jak to jedna Vitalijka mawiała :)
Alllll
24 maja 2010, 20:27Czasem musimy się najeść :D:D
isqulek
24 maja 2010, 19:38zarzyj do mojej przedostatniej notki, w sumie nie ma sie czym chwalic bo sie zdolowalam po jej przeczytaniu ale pomoglo sie znowu podniesc do walki heheh pozdrowka:)
jolaamor
24 maja 2010, 17:11bierz się w garść ,bo cię dogonię !
qwas
24 maja 2010, 16:58pooglądaj może zdjęcia z gorszych czasów, nie wiem kochana, ja w week przesadziłam i stwierdziłam że jednak lubię moją dietkę i nienapchany żołądek ... wracamy na torowisko kochana :*
zuzek144
24 maja 2010, 16:22...mi też go potrzeba, choć wczoraj już dostałam od kaloryferki ;) http://www.zhumorem.net/wp-content/uploads/2010/01/kopniak-na-szcz%C4%99%C5%9Bcie.jpg
savelianka
24 maja 2010, 16:06trzeba znalesc jakas fajna motywacje,i do roboty,od poczatku,trudno,ale co zrobisz,ja 13 kwietnia wazylam 74.40,i dzis,po ponad miesiac waze tyle samo,ale nie zniechecam sie,bierz przyklad od starszych:) i masz kopniaka!!!!!!!!!bolalo?i dobrze ci tak:(
guapetona
24 maja 2010, 15:46Hej...poczekaj kilka dni ...wszystko wróci do normy.Trzymam kciuki!!!!