Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam kohanie :)))


   Cześć
 laseczki

witam was w ten ponury dzień jak widac za oknem szaro i ponuro i nawet w pracy nie mam ruchu siedze przed kapem już o 7,00 rano i medytuje po stronkach
poranna herbatka wypita chodz wolała bym kawke ale zrezygnowałam dla dzidzi bo ponoć może zaszkdzic chodż ja pije słabą i rozpuszczalna ale ok kawa raz na ruski rok :)
 Kawa nie naj gorsza fajjjki  to jest najgorsze ale wczoraj wypaliłam tylko 6 szt mam nadzieje że rzucę całkiem ale jakos nie moge paliłam prawie paczke dziennie i nagle rzucić uuuuuupssssssss....
Chodż przy Bartku fajki rzuciałam bo w tedy nie mogłam nawet wąchać tego dymu bo  mnie mdliło a terz nieee ale mąż mnie goni do nie palenia :))
Dzis rano nie dzis bo odkąd dowiedział sie o dzidzi to jak wychodzi do pracy to daje buziaki mi a potem buziaka w brzuszek podnosi koszulke i buzi daje dzidzi heheh dwa buziaki dostaje a ja jeden śmieję sie z tego . Bartek synus jest zadowolony że będzie miał brata albo siostre wszystko jak na razie jest ok tylko    PUPA M UROSŁA  już nawet klienci mi mówia że sie podpasłam ..... nie dobrze nie dobrze
 POZDRAWIAM KOCHANE MIŁEGO DNIA :)


  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    4 sierpnia 2010, 17:07

    Kochana piękne miesiące ciąży przed tobą , z nałogami dasz sobie radę , najlepiej jak by cię odrzuciło od fajek , wiadomo ,że nałóg zawsze to nałóg , cięzko rzucić , ale może z czasem ci się uda , bużka , pa :))

  • grazynka25

    grazynka25

    4 sierpnia 2010, 13:07

    Gratuluję dzidzi, a papieroski pożegnaj - dasz radę silna kobieta z Ciebie, pozdrawiam:))

  • OlgaSSS

    OlgaSSS

    4 sierpnia 2010, 12:51

    no powinno kurcze powinno..ale jest to 80..i no niestety;]

  • livebox

    livebox

    4 sierpnia 2010, 11:56

    Ja nauczylam się w ciąży pić Inkę z mlekiem i nawet po porodzie z niej nie zrezygnowałam. Do dzisiaj nie wypiłam kofeiny. Jeżeli uważasz papierosy za swój zły nawyk, to właśnie teraz masz najlepszą możliwość rzucić to paskudztwo. Po co truc tego małego szkraba. Moja szwagierka ma dwoje dzieci. Przy pierwszym rzuciła palenie, a przy drugim tylko ograniczyła. Oliwierek -pierwsze dziecko- to energetyczny, zdrowy chlopiec, podczas gdy Natalka cały czas choruje. Nie twierdze, że to przez fajki, ale kto wie? kto wie? Któregoś dnia naukowcy ogłosza, że papierosy wpływaja na odporność dziecka, albo przyczyniają się do zachorowań dorastających dzieci. Jeżeli lekarz ci nie zabroni, to możesz wykonywac drobne ćwiczenia aerobowe. Ja zapisałam sie na aerobik dla kobiet w ciąży, a potem trenowałam w domu. Dzieki temu tyłek mi nie urósł, a poza tym łatwiej wróciło mi się do treningów po połogu. Dbaj o siebie kochana i o swoje maleństwo. Z przyjemnościa będę śledziła twoje ciążowe poczynania:)Pozdrawiam!

  • guapetona

    guapetona

    4 sierpnia 2010, 11:41

    Ciesze sie ze dzis juz lepiej z Twoja energia.Papierosy rzuc w diably...to jest najgorsze dziadostwo jakie moze byc dla dzidzi...Caluski!!!!!

  • qwas

    qwas

    4 sierpnia 2010, 11:40

    ryba dbaj o siebie o was i nie pal proszę prooooszę :***

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    4 sierpnia 2010, 11:20

    małą słabą kawką z mleczkiem dzidzi na pewno nie zaszkodzisz .... mozesz kupic sobie nescafe bezkofeinową (taka z czerwona nakretka) bo to głównie o kofeinę się rozchodzi o nic wiecej, a smakuje i pachnie normalnie nie jak te zbozowe syfki :) ... gorzej z fajkami ... to jest bardziej szkodliwe dla malenstwa .... mysle ze masz na tyle silnej woli zeby wogole nie palic .... w koncu teraz malenstwo przechodzi najwazniejszy etap rozwoju ... komoreczki dzielą sie jak szalone wiec palenie nie jest dobre. Nie badz cienias rzucaj palenie i dbaj o siebie i dzieciatko .... pozdrawiam cieplutko

  • anulka3011

    anulka3011

    4 sierpnia 2010, 11:00

    Kup sobie taka rozpuszczalna kawe zbozowa CARO jest przepyszna - ja ja piłąm w ciąży zamiast kawki rozpuszczalnej i do tej pory często sobie zapodaję hehehe

  • ajwony

    ajwony

    4 sierpnia 2010, 10:16

    papieroski rzeczywiscie nie dobrze !ale dasz rade w koncu dla dobra dziecka ...pozdrawiam i trzymajcie sie :)

  • PannaMigotka20

    PannaMigotka20

    4 sierpnia 2010, 10:04

    kurcze to nie jedz tyle :D bo pod koniec ciąży zamiast 12 kg przytyjesz 22 :D a to będzie ciężko zgubić :D chociaż wyobrażam sobie jakie ciągoty na jedzenie są w ciąży : P

  • fankadietyrozdzielnej

    fankadietyrozdzielnej

    4 sierpnia 2010, 10:01

    umieszczaj zdjątka w trakcie ciąży,przejdziemy ją razem z tobą:):):):) no i co z tego ze przytyjesz jak i tak zrzucisz szybciutko po porodzie,nie amrtw się ,teraz ty i dzisiuś jestescie najważniejsi):):):) tylko rzuć to palenie:):)